W końcu mogłam w spokoju pooglądać teren wokół naszego nowego centrum handlowego. Otwarcie Galeny było huczne, z koncertami i mega okazjami świątecznymi, a że w tym okresie marketing działa na najwyższych obrotach, to przyznać się Wam muszę, że i ja skorzystałam :) W wielkim pędzie nie miałam czasu przyjrzeć się z bliska co kryje się dookoła ogromnej hali, więc wybrałam się tam w święta. A dzieje się...
Podoba mi się to, że nie wypieramy się tego, gdzie mieszkamy i skąd się wywodzimy, przecież śląsk jednoznacznie kojarzyć będzie się z górnictwem. Sama mieszkam na obrzeżach miasta, gdzie niemal każdą rodzinę utrzymywała lub utrzymuje kopalnia.
To dość dziwne, że ten świąteczny czas nazywa się magicznym, bo należy każdemu wybaczyć, pojednać się i wspólnie zasiąść do wigilijnego stołu. Z całego serca życzę każdemu szczęścia rozumianego wedle własnego uznania, uważam jednak, że nie zawsze trzeba robić wszystko zgodnie z tradycją. Ja byłam w tym roku wielce nietradycyjna, bo zadbałam o swój, a nie czyjś, komfort psychiczny. I było bardzo sympatycznie.
Teraz pora na planowanie porządków, wszak odchodzi stare a nadchodzi nowe, prawda?
Na koniec mam techniczne zapytanie, może pomożecie mi rozwiązać ten problem. Czy jest możliwe, aby znak wodny był nanoszony automatycznie przez bloggera (może zaznacza się gdzieś taka funkcję), czy muszę każde zdjęcie przygotować "ręcznie" zanim wgram na serwer? Dzięki :))
Coat: Mohito; Pants, dress: B&A Butik; Boots: nn; Bag: CCC
Na koniec mam techniczne zapytanie, może pomożecie mi rozwiązać ten problem. Czy jest możliwe, aby znak wodny był nanoszony automatycznie przez bloggera (może zaznacza się gdzieś taka funkcję), czy muszę każde zdjęcie przygotować "ręcznie" zanim wgram na serwer? Dzięki :))
Jaka fantastyczna ozdoba, zrobiłabym tam multum zdjęć :D Szczęśliwego Nowego Roku!
OdpowiedzUsuńDziękuję. Ja zrobiłam ich całe mnóstwo, najfajniejsze wyszły z moim Maluchem :) pozdrawiam serdecznie
UsuńTo u Ciebie w mieście? Muszę męża wyciągnąć i sie przejechać pooglądac - bo ja lubię takie sprawy.
OdpowiedzUsuńŚwietny płaszcz!
Ty uśmiechnięta :)
Dobrze, że znalazłaś trochę spokoju i fajności w te dni.
Przyjedź koniecznie. Widziałaś nowy rynek? Mnie zachwyca tamtejsza choinka, cudna. Muszę ją obfocić jak uda mi się wyrwać po Nowym Roku. Trochę odpoczelismy to inne nastawienie od razu :)
Usuńpozdrawiam cieplutko.
urocze, klimatyczne zdjecia! :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńdziś odbyłam dłuuugi spacer z rodzinką po centrum miasta, tak dla równowagi psychicznej i fizycznej, po dwóch dniach siedzenia za stołem i to był genialny pomysł: wczesnym wieczorem miasto tętni życiem, iluminacje świąteczne czarują z każdej strony, szopki przykościelne zmuszają do duchowej refleksji, czas przestał pędzić, wszyscy uśmiechnięci, odświętni, a pogoda łaskawa..
OdpowiedzUsuńI Ty na zdjęciach też zrelaksowana i czarująca:) Oby te piękne ozdoby nie zniknęły za szybko, bo okres świąt to cały następny miesiąc..
Pozdrawiam.
Każdemu polecam takie spacery, fajny czas na refleksje :) pozdrawiam
Usuńa po co Ci ten znak wodny?
OdpowiedzUsuńtak z ciekawości pytam - bo wiesz, ja rozumiem Fotografa, który zarabia na swoich zdjęciach grube tysiące i jak mu konkurencja zdjęcie podchrzani, to straci on na tym i ogólnie pracy szkoda, kiedy ktoś inny sobie sukces obróbkowy i fotowy przypisze, ale w wypadku blogerek (i to też takich "domowych" bardziej) zawsze mnie śmieszą te psujące odbiór zdjęcia tak naprawdę loga i znaki wodne.
Moim zdaniem to nie jest do niczego potrzebne, kiedy ja szukam źródła zdjęcia, to zawsze lokalizuję je przez google ;)
Nie mam pojęcia, czy da się to zrobić w bloggerze, ale jak chcesz programem jakoś, to mogę Lecha zapytać jakim najlepiej i najprościej.
Na przykład wszystkie naraz.
Podoba mi się ten pomysł z galerią, z wpisaniem jej wyglądu w charakter miasta - nasza Manufaktura tak ma i cenię to w niej też ;)
A płaszczyk masz nowy jakiś, czy był już na blogu? Bo nie pamiętam ;P
Ja od dawna mam znak wodny, bo moje zdjęcia były kradzione i umieszczane a to na allegro, a to na jakiś stronach, portalach, innych blogach, ba sklepach!, bez pytania i zazwyczaj bez podania źródła. Od kiedy mam znak wodny, to nawet jak ktoś takie zdjęcie sobie przywłaszczy to jest podpis, a i zmniejszyła się ilość chętnych na przygarnięcie takiego (brzydszego) zdjęcia, bo choć logo można usunąć, to nie każdy umie lub nie chce mu się z tym już bawić.
UsuńAno widzidz, jednak kradną na potęgę. Miałam ostatnio przykry incydent. Musiałam nawet zdjęcia na portalu społecznościowym poblokować, a ns blogu trudno żeby to zrobić, muszę jednak je zabezpieczyć. Potrafię nanosić na pojedyncze zdjęcia, ale jakby była taka funkcja, że od razu na wszystkie wybrane to byłoby super, dsj znać jak coś.
UsuńA płaszczyk nowy, wełniany, cieszę się bardzo, bo yo ten jeden z moich prezentów, które sobie sama sprawiłam. Akurat wyprzedaż zaczęli i za 70% ceny kupiłam, a teraz jak patrzyłam to już ich nie ma, a na wyprzedaży mają tandetne z bawełny i czegoś sztucznego.
Buźki i hucznej zabawy :)
Ale znak wodny nie zabezpiecza przed niczym - serio ;P W sensie, że może owszem, macie podpisane zdjęcia, ale można to poobchodzić jeszcze inaczej ;)
UsuńDziś Natalka z Ruby Fridays pokazała mi, że ktoś skopiował jej bloga.
W całości - całą treść.
Wszystkie posty, linki itp.
I umieścił go w sieci pod podobną nazwą, też na blogspocie.
Wystarczy skopiować wszystko kanałem RSS.
Moim zdaniem, to jak ktoś ma kraść, to i tak znajdzie sposób ;P
To piękny prezent, w takim razie :))
Asiu, śliczny płaszczyk! też miałam bardzo udane święta :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Dzięki Madziu :)
UsuńAsiu wyglądasz pięknie, widać, że ostatnie dni miały na Ciebie pozytywny wpływ .. efekty odrazu malują się na Twojej twarzy <3
OdpowiedzUsuńJesteś taka rozpromieniona i cudnie błyszczą Ci się oczy !! Pięknie wyglądasz, śliczny płaszczyk.
Miłego dnia kochana <3
Buziaki :***
Kochana wystarczy czasem wyspać się i odpuścić, a od razu na twarzy maluje się ta ulga ;)
UsuńDzięki, baw się dobrze w Sylwestra :)
Niestety z tym znakiem wodnym Ci nie pomogę, bo sama męczę się ręcznie - inaczej nie umiem:)
OdpowiedzUsuńCo do świąt, to masz rację. Nic na siłę...
A ciuchy masz super!!!! Płaszczyk i ta sukienka czy też tunika są super!!!
Dzięki Edytko, ze znakiem coś wymyślę, muszę. Jeszcze raz wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
UsuńCieszę się, że Święta Ci się udały i upłynęły w miłej atmosferze. :)
OdpowiedzUsuńZnak wodny nanosi mi program do obróbki zdjęć automatycznie, na każde z wybranych przeze mnie zdjęć. To moja instrukcja: http://retro-moderna.blogspot.com/2015/01/jak-zrobic-na-zdjeciach-znak-wodny-z.html Ale może ktoś ma prostszy sposób, choć o tym by blogger automatycznie nanosił taki znak, to nigdy nie słyszałam. :)
Czytałam w pierwszej kolejności i trochę to skomplikowane dopóki nie spróbuję. Jak się nie uda to pokombinuje inaczej. Szkoda, że bloger nie proponuje takiej formy zabezpieczeń, przecież to nie jest większa filozofia udostępnić taką funkcję. Pewnie trzeba by za nią zapłacić.
UsuńOzdoby na rynku śliczne, również Twój płaszczyk zwraca uwagę, bardzo ładny:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego na Nowy Rok!
Dziękuję Ewo :)
UsuńDziękuję Ewo :)
UsuńZachwycił mnie płaszczyk,i kolor , i fason ,i jakość, i Ty w nim też cudownie się prezentujesz!
OdpowiedzUsuńAsiu juz na zdjeciach widac, ze wypoczelas w swieta. Jestes tak zrelaksowana i promienna:)!!! Wygladasz naprawde ladnie!!! Plaszczyk jest swietny!!! Wczoraj widzialam podobne w Promodzie. Przecenione z ponad 400 zl na 150!!! Niestety zostaly same olbrzymy :(!!!
OdpowiedzUsuńJaworzno wyglada wapaniale!!! Kto by pomyslal, ze w miejscu Galeny kilka lat temu rosly chaszcze, a ja przedzieralam sie mini z wiertnicami :)!!! Musze koniecznie odwiedzic Twoje miasto!!!
Asieńko pozdrawiam Cię poświątecznie !Ładnie wyszłaś na tych zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne ozdoby świąteczne, u nas tylko choinka i generalnie co roku to samo, odkurzane, zero polotu :D Piękny płaszczyk masz, bardzo ładnie wyglądasz ;) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń