Jak przymierzałam tą neoprenową bluzkę to pani w sklepie uświadomiła mnie, że zamek powinien być na plecach (bo tam jest jego miejsce- usłyszałam. Yyyy- odpowiedziałam). Dzisiaj jest na opak, z sukienką i tenisówkami.
niedziela, 29 maja 2016
Odwróceni.
Wywrócić świat do góry nogami. Stanąć na głowie. Albo założyć bluzkę tył na przód.
Jak przymierzałam tą neoprenową bluzkę to pani w sklepie uświadomiła mnie, że zamek powinien być na plecach (bo tam jest jego miejsce- usłyszałam. Yyyy- odpowiedziałam). Dzisiaj jest na opak, z sukienką i tenisówkami.
Jak przymierzałam tą neoprenową bluzkę to pani w sklepie uświadomiła mnie, że zamek powinien być na plecach (bo tam jest jego miejsce- usłyszałam. Yyyy- odpowiedziałam). Dzisiaj jest na opak, z sukienką i tenisówkami.
sobota, 21 maja 2016
Liczy się tylko dobra zabawa.
Motyw sowy modny był już co najmniej dwa lata temu. Nic nadzwyczajnego, a jednak ta przykuwa wzrok- zresztą oczy sowy sa jej atutem. Prowadzi ona życie nocne, moje skojarzenia: hulaszczy tryb nocny. A przecież dobra zabawa może być wszędzie, bez względu na porę dnia, prawda?
niedziela, 15 maja 2016
Eksplozja kolorów.
Kiedy zobaczyłam tą koszulę od razu wiedziałam, że chcę ją mieć. Bez względu na rozmiar, bo chociaż tego nie widać, to jest dużo za duża i nie jestem pewna czy aby to damska koszula. Nieważne. Spodobał mi się ten unikalny wzór i pastelowe kolory. To wyznacznik dla dzisiejszej całości.
piątek, 13 maja 2016
Małe i duże grzeszki w modzie.
Bywając na różnych uroczystościach widujemy bardzo dobrze ubranych ludzi lub wyglądających jak nie z tej bajki. Nie inaczej było i tym razem, kiedy tylko przez godzinę mogłam "lustrować" spore grono uczestników pierwszej komunii. Pierwsza rzecz, która rzuciła mi się w oczy to brak dopasowania ubrań- zazwyczaj za małe, ale dojrzałam też sporo przydługich spodni lub rękawów marynarek u panów. Muszę przyznać, że to największy jak dla mnie grzech. Nie jestem zwolenniczką wylewających się półdupków czy też innych części ciała, obcisłych mini z dużym dekoltem u leciwych starszych pań czy w końcu wściekłej neonowej kolorystyki.
źródło: tutaj
Takim widokom mówię stanowcze NIE!
A oto widać różnicę jak na załączonym obrazku :)
źródło: tutaj
A jakie są Wasze spostrzeżenia? Czy jest coś co Was wkurza niemiłosiernie w modzie?
sobota, 7 maja 2016
Udało się.
Muszę się pochwalić. Kilkoma sprawami. Pierwsza to zdane z wysokim wynikiem egzaminy na podyplomówce- niby nic, ale w obliczu praca, dom, małe dziecko, studiować nie jest łatwo ( nawet rozumiem już dlaczego studia to najpiękniejszy okres w życiu młodego człowieka). Jeszcze nie wszystkie, ale te najważniejsze po długich nocnego wkuwania i projektów egzaminacyjnych pisania, cieszą najbardziej. Mogę uznać, że jeszcze tylko miesiąc i drugi semestr za mną.
Dwa, że odbyłam ważną rozmowę ze sobą i obecnym ( a kto wie, może i przysżłym) dyrektorem, myślę, że pomyślną dla nas obojga.
A trzy, to wyszukałam sukienki, których tak uparcie szukałam. Są z drugiej ręki, ale wpisują się idealnie w mój gust, a co najważniejsze- dobrze leżą!
Wybaczcie jakość zdjęć, ale robione były już późnym wieczorem.
Druga sukienka -Warehouse (Asos), kremowo-szara z żółtym, zestawię ją z moją torebką z mohito i butami z neonowym wykończeniem.
Zamierzam tak ubrać się na wesele kuzyna.
Dwa, że odbyłam ważną rozmowę ze sobą i obecnym ( a kto wie, może i przysżłym) dyrektorem, myślę, że pomyślną dla nas obojga.
A trzy, to wyszukałam sukienki, których tak uparcie szukałam. Są z drugiej ręki, ale wpisują się idealnie w mój gust, a co najważniejsze- dobrze leżą!
Wybaczcie jakość zdjęć, ale robione były już późnym wieczorem.
Pierwsza- Zara, szara z mięsistego materiału z ozdobnym kołnierzem.
Planuję zestawić ją z czarną marynarką i czarnymi szpilkami. Jutro zadebiutuje na I Komunii Świętej u mojej chrześnicy- trzymajcie kciuki!
Planuję zestawić ją z czarną marynarką i czarnymi szpilkami. Jutro zadebiutuje na I Komunii Świętej u mojej chrześnicy- trzymajcie kciuki!
Druga sukienka -Warehouse (Asos), kremowo-szara z żółtym, zestawię ją z moją torebką z mohito i butami z neonowym wykończeniem.
Zamierzam tak ubrać się na wesele kuzyna.
A kto z Was imprezuje w najbliższym czasie? Miłego weekendu :)
niedziela, 1 maja 2016
Smerfnie jest.
Co tu dużo gadać. Przyszedł maj. Zapachniało.... A ja dobrze zaopatrzona w trench i sportowe buty nie daję przyzwolenia na nową polską tradycję. Smerfnie jest :))
Subskrybuj:
Posty (Atom)