To, że kobieta zmienną jest, wie chyba każdy mały i duży chłopiec, wiemy też doskonale my same. To jak bardzo zmieniamy się ma wpływ na nasze samopoczucie, dlatego nic tak nie poprawia humoru jak zakupy i wizyta u fryzjera- i to u jakiego, najlepszego! Tak, od wielu lat moje włosy powierzam wyłącznie zaufanym dłoniom cudownej kobiecie, niezwykle serdecznej i ciepłej, Edi. W chwilowym pogorszeniu nastroju, zawsze mogę liczyć na dobre słowo lub wskazówkę z Jej strony. Dziękuję kochana, że jesteś :)
A oto zapowiedź mojego nowego image
Sami zobaczcie jakie zmiany zaszły w moim wyglądzie w ciągu trzech lat, taki krótki odstęp czasu, a jakby to było wczoraj.
Cieszę się, że w końcu mogę pozwolić sobie na to, aby włosy rosły.
Już wkrótce pojawią się zdjęcia w letniej odsłonie, przecież najwyższy czas rozpocząć sezon letni!
Na zdjęciu z tego roku jestem już nieaktualna, przecież dzisiaj byłam u fryzjera, ale kolejny wpis będzie poświęcony tej stylizacji. Na prezentację zapraszam już dzisiaj :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentuj zgodnie z kulturą blogową- szanuję Twoje zdanie, ale wszystkie obraźliwe komentarze będą usuwane.