Romantyczny nastrój postanowiłam uczcić zakładając wisiorek w stylu retro- to zegarek, otwierane ażurowe serce w kolorze antycznego złota. Kokardki w pasie na spodenkach-rybaczkach także dodają uroku, założyłam do nich srebrno- złoty pleciony pasek. Interesującym dodatkiem jest również listonoszka w kolorze różowym - i kto by pomyślał, że kiedyś będę zachwycać się tym kolorem.
I koniecznie szpilki! Obowiązkowo- jeśli ma być mega kobieco. Na pytanie co jest atrybutem kobiety, zawsze odpowiem- szpilki. Bez względu na humor, wystarczy, że je założę, czuję się wyjątkowo.
Jako dodatek założyłam moje ulubione kolczyki lapis lazuli, które nawiązują kolorem do sweterka i wisiorka.
Ostatnio zmagam się z włosami- sama nie wiem jak długo to moje zapuszczanie włosów dam radę wytrzymać. Nie mogę chodzić non stop w rozpuszczonych, bo to niewygodne i niepraktyczne. Wiatr we włosach może i jest atrakcją, ale czasem muszę przecież widzieć na oczy :). A dookoła słyszę, że lepiej jak mam rozpuszczone. A co Wy o tym sądzicie? Mam nadzieję, że nie wyglądam aż tak fatalnie w upiętych.
Bluzka- Giovanna
Sweterek- Zara
Spodenki rybaczki- Giovanna
Buty- Allegro
Torebka- F&F
Kolczyki-rękodzieło
Zegarek/wisiorek-Giovanna
Podoba mi się, kolorystyczna gama ubioru z retro wisiorem tworzą samo piękno.
OdpowiedzUsuńA apropo upiętych włosów - ja jak najbardziej na tak :)
świetna stylizacja super zegarek gram w konkursie dlatego że zegarek ma tajemniczość w sobie lubie chodzić z nietypowych dodatkach do moich stylizacji dobranych.zapraszam http://ewefiu1.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń