Ps. Pogoda nas nie rozpieszcza- wiało, lało, co widać na niektórych zdjęciach w postaci kropek, za co przepraszam, ale uwierzcie, ja zamawiam słońce, a ono owszem wychodzi, wtedy jak w pracy jestem.
W tym zestawie jest właściwie więcej rzeczy skromnego pochodzenia z miejskiego butiku. Kaszkiet leżał sobie już długo w szafie, nie noszę go zbyt często, ale w taką pogodę przeprosiłam się z czapką. Do tego wykombinowany naszyjnik ze srebrnych łańcuszków kupionych dawno temu na allegro. A kamizelka to zakup z poprzedniego roku i noszona dość często, ale jakoś nie było okazji jej obfocić.
Muszę Wam przyznać, że lubię zestawy black and white, pomimo tego, że miałam ochotę wyłamać się i pokombinować z kolorem, to jednak najlepiej się czuję w takiej klasycznej gamie kolorystycznej przy tym wzorze spódnicy. I chociaż w życiu tak nie jest, że tylko białe i czarne, to czasem warto odpowiedzieć sobie na różne pytania, wyłącznie na "tak" lub "nie", prawda?
Skirt: chińczyk; Boots, Blouse, Cap: nn; Vest: B&A; Necklace: DIY
Asiu nie wiem jak Ty to robisz , ale wygldasz coraz piękniej !!!!! Prze prze ślicznie !!!!
OdpowiedzUsuńDzięki Aniu :)
UsuńSpódnica fajna, ale to kamizelka skradła dziś moje serce! Przepiękna! Taka w męskim stylu. Zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńTeż ją szczerze polubiłam i z golfami z lubością noszę :)
UsuńWow! Super stylizacja. Ładnie wszystko zestawiłaś, czasem i u "chińczyka" coś można trafić. Nie zawsze światowe metki najważniejsze.
OdpowiedzUsuńI jeszcze trochę pofilozofowałaś!
Pięknie!
Dokładnie ;) pozdrawiam
Usuńbardzo ładne połązcenie!
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz
OdpowiedzUsuńTa spódnica to super zakup
ja też lubię zestawy black and white
pozdrawiam MARCELKA♥
Cieszę się, że zaglądnęłaś :) Dzięki Marysiu :)
Usuńdobry łup ta spódnica! :) a stylizacja ma bardzo fajny klimat retro.
OdpowiedzUsuńJa właśnie w retro najbardziej gustuję :))
UsuńA chociaż ciepła jak "kocyk" :D ?
OdpowiedzUsuńCiepluchna :D
Usuńciekawie się prezentuje ta spódnica! :)
OdpowiedzUsuńdZIĘKI :)
UsuńFantastyczny berecik, ale trochę zbyt odważny jak dla mnie.
OdpowiedzUsuńSpróbuj i zobacz ;)
UsuńKrata bardzo fajna, kocykowość też atut. )Bardzo ładnie Ci w takim nakryciu głowy! Wow! :)
OdpowiedzUsuńDzięki Sylwia :)
UsuńTa spódnica wygląda niesamowicie porządnie!
OdpowiedzUsuńNaprawdę - a przy tym tak samo porządnie i dobrze leży.
Takie "okazyjne" zakupy, to zakupy prawdziwie trafione - nie sztuką kupić coś tylko dlatego, że tanie.
Kupić coś taniego, a żeby na droższe wyglądało - o, to sztuka!
A kaszkiet full wypas :)))!
Właściwie jest porządna, gdyby nie to, że chińczyk sprzedawał, to spokojnie mogłaby uchodzić za porządną siecówkową spódnicę :) dzięki :)
UsuńBardzo podoba mi się spódnica, własnie coś takiego szukam.. super całość :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńAsiu, zdjecia sa bardzo ladne, takie... soczyste, pomimo tej przygnebiajacej pory roku. Spodnica przefajna. Lubie takie romantycznie rozkloszowane :)!!! Black & white zawsze modny!!! Swietnie wygladasz!!!
OdpowiedzUsuńNie na co dzien, ale b&w lubię bardzo, czysta forma :))
UsuńWłaśnie takiej kamizelki szukam, bardzo mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńMnie też się podoba :) pozdrawiam
UsuńAnia ma rację, wyglądasz przepięknie.
OdpowiedzUsuńCo do wyprzedaży, ja na szczęście jestem na nie odporna:)
Dzięki wielkie :) ja tam wyprzedaże ominęłam, ale to nie moja silna wola, a brak czasu :))
UsuńAsiu jakas nowa fryzurka? podoba mi sie i to zadziorne spojrzenie tez!
OdpowiedzUsuńZadziorność to moje drugie "ja" ;) Hmm, może dłuższe te włosy i stąd tak to wygląda :)
UsuńWOW!!! Ale wymodziłaś fajoski zestaw!!!
OdpowiedzUsuńBaaardzo oryginalnie!
Spódnica jest świetna, ale kaszkiet i kamizela robią swoje!
Super wyszło:))
Dzięki wielkie :))
UsuńJak skład dobry, to podstawa. Chiński, turecki - to już chyba nie ma znaczenia :). Asiu kolejny zestaw, który robi na mnie piorunujące wrażenie!!! Czy Ty abyś na jakimś kursie stylizacji nie byłaś ostatnio? Bo te Twoje zestawy są fe-no-me-na-lne:)
OdpowiedzUsuńCieszę się. Nie, nie byłam, ale mam w pracy takie ikony stylu, wiesz prawdziwe damy, znają się na modzie i do tego jakie mają ciuchy, że fiu, fiu, mucha nie siada. I chyba nie mogę poziomu zaniżać, nie ? ;) buziolki
UsuńFajna spódnica! Mam coś podobnego głęboko w szafie, lata temu pokazywałam na blogu.
OdpowiedzUsuńTo odgrzebuj i wdziewaj ;) pozdrawiam
UsuńPiękna spódnica ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie spódnice z koła. Fajnie by tez wyglądała do skórzanej kurtki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i wysyłam trochę słońca ;)
O tym samym pomyślałam, ale wtedy chciałabym taką ciężką zimową jak motocyklowe :) Ale na wiosnę pewnie moją starą czarną ramoneskę narzucę :) pozdrawiam i dziękuję za słońce. Dzisiaj wracałam z Katowic w pełnym słońcu, ledwo wjechałam do mojej mieściny i od razu chmurzyska, więc zazdroszczę pogody, smogu już nie.
UsuńAsiu, dawaj mi tą czapkę i to prędko! ;) takiego kaszkietu szukam i to od dłuższego czasu! pewnie nie byłoby mi tak ładnie jak Tobie ale bardzo bym chciała :) a stylizacja godna mistrza! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny ten kraciasty "kocyk". A ceną to już w ogóle ma powalającą. Ja też mam słabość do czarno-białych zestawów. Mają w sobie coś! :)
OdpowiedzUsuń