Zazwyczaj staram się kierować zasadą z tytułu posta, aby nie marnować pieniędzy, czasu i nie mieć poczucia rozżalenia. Często jednak kupuję to na co mnie realnie stać. I tak nie sięgam po nowego mercedesa klasy A, tylko kupuję autko używane o takich parametrach, które mnie zadowolą. Tak samo jest z każdą inną sprawą, ciuchami również. Nie widzę nic zdrożnego w tym, że kupuję rzeczy z drugiej ręki albo z pobliskiego butiku. Najważniejsze dla mnie jest to, abym mogła dotknąć faktury materiału, sprawdzić, czy szwy się "nie rozłażą" albo nie ma deformacji. Bo nawet najładniejszy ciuch, za duże pieniądze, może mieć wady ukryte, o czym mogłam się juz nie jeden raz przekonać. Na ten sezon jesienno-zimowy zaopatrzyłam się właśnie w butikowe wyprzedaże, żadne tam markowe, ale dobrze uszyte i ładne rzeczy za niewielkie pieniądze. Trochę wsparłam lokalny biznes. Oczywiście pojęcie drogie czy tanie jest bardzo subiektywne, ale jeśli taki sam ciuch (czyli uszyty w tej samej szwalni, z tego samego materiału, różniący sie jedynie metką) albo nawet lepszy (bo z lepszego gatunkowo materiału) mogę miec za jedną czwartą ceny wyjściowej znanego markowego sklepu, to dlaczego nie skorzystać? Skąd wiem gdzie co zostało wyprodukowane? Do niedawna trochę w biznesie odzieżowym siedziałam i sama jak zamawiałam rzeczy z polskich szwalni to często padało pytanie: z jaka metką? Podobnie jest z rzeczami z polskich sieciówek, tony odzieży płyną do nas kontenerami ze stron, gdzie ich produkcja jest najtańsza.
Kiedyś miało się jeden płaszcz, dzisiaj można ich mieć dziesięć. I byłoby idealnie, gdyby wszystkie dziesięć było najwyższej jakości, ale zastanawiam się czy chodziłabym w tym jednym jedynym naokrągło? Wątpię. Dlatego wybieram opcję i tanie i dobre :)
Jacket: H&m (sh); Skirt: Reserved; Shoes: allegro; Bag: IBM Rękodzieło
Turtleneck, Necklace: nn
Turtleneck, Necklace: nn
A co Ty taka smutna na tych zdjęciach jesteś, Asiu?
OdpowiedzUsuńTakie masz nogi zgrabne, taką kurtkę ładną (te Wasze lumpeksy to zawsze są lepiej wyposażone od moich :(), a buzia taka smutna :(
Racja, tak mi się kojarzy, że też takie zakładki już kiedyś widziałam!
Chyba były modne w latach '90 jeszcze, bo kilka kurtek mojej mamy takie miało :)
I również uważam, że nie ma sensu rzucać się na drogie ciuchy bez zastanowienia - w wielu wypadkach tańsze nie znaczy gorsze, źle konserwowany drogi ciuch także szybko może się zniszczyć, a poza tym jak się człowiek zakręci albo dobrze szuka, to tak jak sama piszesz: w dobrej cenie naprawdę dobrą rzecz znajdzie :)
A czy Ty kochana widzisz te chmury za mną? Na śnieg się zanosiło, chociaż na zdjęciach słońce złapaliśmy to jednak pogorszenie pogody nastapiło, a ja cała w nerwach byłam, czy zdążymy ze zdjęciami. Bo wiesz, czasu mało, tu i teraz, bo potem nie da rady i sprężyć się trzeba było, a jak pośpiech to i cała sesja bez luzu ;)
Usuńciekawa kurteczka, wygląda tak jakby to była kamizelka :) fajnie wyglądasz :) a co do ciuchów, to bywa różnie, jak są przeceny to zaglądam do tych sklepów "lepszych" ale jak coś jest ładne, dobre gatunkowo i tanie a bez metki to nawet się nie zastanawiam:)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com
Dzięki Madziu, ja też nie zastanawiam się jak okazja jest i nie ma znaczenia dla mnie ta metka :)
Usuńhm, ja nadal nie mam parki ;)
OdpowiedzUsuńA może jej nie potrzebujesz i już ;)
UsuńKurtka jest genialna, te zakladki na plecach wlasnie robia bajer;) Calosc bardzo mi sie podoba, bo nieprzekombinowane, no i duzo czerni....;);) Kwitniesz ostatnio moja droga:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Anka<3
Dzięki Aniu, nawet nie wiesz jak taki drobiazg cieszy :)
UsuńPowiem szczerze kurtka mnie nie przekonuje , ale już to co pod nią owszem . A moze bedzie jej lepiej ze spodniami niz kobieca sukienką ?!
OdpowiedzUsuńPrzed chwila czytałam post , moje łupy z SH i co było najważniejsze ?! Chwalenie sie metkami !
Cóż .... Nie mam niz przeciwko SH, bazarkom , sieciowkom czy innym takim , metki mnie nie przekonują ... Nie będę odkładać jednej wypłaty zeby kupić torebkę z słynna blaszką Prada bo ich jakość nie odzwierciedla różnicy w cenie miedzy dobra torebka ze skory a pseudoskóry /skory z blaszka Prada . 100 razy większa .
Ale lubie jakość . Kupuje już tylko prawdziwie skórzane buty bo moje stopy je lubią i czuja różnice , wole torebki ze skory nie pseudoskóry , i materiały które nie sa plastikowe w dotyku ... A takich pełne Sklepy ... Wiec kupuje mniej ....
To prawda ;P Ogrom postów będących przedstawieniem łupów z SH jest przede wszystkim pokazem metek ;P O tyle, o ile chwalenie się Pradą jeszcze rozumiem, o tyle metkami sieciówek mniej ;P
UsuńCiuchy z sieciówek w polskich SH kosztują czasem niewiele więcej w ich sklepach, niż w SH ;)
Aniu wiadomo, że metki (te od nazwy producenta, bo te ze składem to inna sprawa) same w sobie nie są gwarancją jakości, ale upolowanie czegoś markowego w sh daje dużo radości. Skoro wiemy, że dana rzecz kosztowałaby parę ładnych stów, a my mamy to za 5 zł to satysfakcja jest spora i w tym przypadku chwalenie się metkami uważam za zasadne.
Usuńzgadzam się w 100%
UsuńA ja Ci Aniu powiem, że właśnie w tej kurtce zakochana jestem i straszliwie mi sie podoba :)
UsuńCo nie zmienia faktu, że ostatnio nic ciekawego w naszych sh nie znalazłam.
kurtka ma bardzo ciekawy tył! fajnie wyglądają te zakładki...coraz to bardziej zaskakuje mnie to co można złapac w sh i za jaka super cene! Wole typowe zielone parki, ale za 25 zł tez chetnie bym taka kurteczke przygarnęła! :) świetne buty tak wgl!! tez zwróciły moja uwage :)
OdpowiedzUsuńbuziaki, Monia
Dzięki :)
UsuńZa to kocham właśnie sh, że tam za niewielki pieniądze można znaleźć rzeczy warte dziesięciokrotność (a czasem i stukrotność) ceny.
OdpowiedzUsuńW ten sposób też łączę ideę tanie a dobre:).
Dokładnie tak :)
Usuńwyznaję tą samą zasadę:) Choć przyznam szczerze, że tę filozofię kupowania mam trochę wymuszoną zasobnością portfela. A, że lubię wybór ciuchowy mieć to właśnie sh nawiedzam, ale kto to wie, jaki sklepy bym odwiedzała, gdybym tak w totka wygrała hehe:)
OdpowiedzUsuńkurteczka niczego sobie i fajnie ją z butami połączyłaś:)
Pozdrówka serdeczne Asiu:)
Dzięki Irmo, całuję również ;-*
UsuńJa nie chcę Ci się narazić,ale mnie tez kurtka nie przekonuje.Nie lubię rękawów z tej eko skóry i te zakładki tez mi się nie podobają :(
OdpowiedzUsuńCała Twoja czarna reszta super ,buty tez świetne !
No i ręcznie robiona torebka jest bardzo ładna,lubię takie :)
Kurcze, no trudno, mnie tam straszliwie sie podoba i już :) Każdy ma prawo do własnego zdania, prawda? I tego się trzymajmy :))
UsuńNo pewnie,że tego się trzymaj !
Usuńkażdy z nas jest inny i ma swój gust,już na tyle jesteśmy duże dziewczynki,że to wiemy ,jest za mało czasu,żeby żyć pod kogoś :))
Miłego dnia !
Baaardzo mi się podoba całość !!! To jest takie w moim stylu - sportowy bucik, parka - bardzo oryginalna, i damski ciuch z pazurem pod spodem :) .
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą, że zalewa nas tona bubla z Chin. Dosłownie, jak tak dalej pójdzie świat zaleją szmaty. Mam bunt, i postanowiła iść za ciosem i ograniczyć się: jedna rzecz z sieciówki na miesiąc. Jak będę czegoś pilnie potrzebować - pójdę do SH, ale szafę mam tak pełną że bez fanaberii nie potrzebuję nic.
Pozdrawiam, pięknie wyglądasz :)!
Ja tez wole tanie i dobre, albo przecietne :P i wole 10 roznych tanich plaszczy niz jeden Burberry - bo potem byloby mi szkoda w nim chodzic :P u nas niestety ciucholndow w sumie nie ma, a te sa sa bardzo drogie :/
OdpowiedzUsuńAsiu cos mi sie wydaje ze coraz lepiej z fotkami co?
Heh, to mamy podobne zapatrywania Agatko :) Jest ciut lepiej, ale nadal eksperymentuję, a raczej namawiam mego prywatnego fotografa do większej przykładności ;)
Usuńwszyscy mają parkę, a ja nie mam, do tej pory na nią się nie skusiłam chyba właśnie przez to że wszyscy ją noszą, ale kto wie może kiedyś po nią sięgnę. Ale tak na prawdę w oczy od razu rzuciły mi się buty, są świetne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńKurtka bardzo oryginalna! Fajnie w niej wyglądasz! Cały zestaw niby prosty, ale torba i naszyjnik zrobiły swoje i jest ciekawie:)))
OdpowiedzUsuńJa też jestem za tym, żeby kupować dobrze i tanio! Aczkolwiek jak czasami coś mi się spodoba okrutnie, to potrafię na to wydać ciut więcej;)
Lubię taka prostotę :)
UsuńŚwietna kurteczka, a buty bym przygarnęła (bardzo w moim stylu :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńWszystkie moje trzy parki miałam z sh odpowiednio za 40 (kiedy "wchodziły na rynek"), 3 i 25 zł. Co do wspierania lokalnego biznesu...u mnie w mieście jest taki sklep w którym ubiera się połowa miasta, druga połowa ubiera się na targowisku. Rzeczy podobne, z giełd odzieżowych. Niestety - słabe jakościowo, a ceny takie same jak chociażby w H&M (ale nie twierdzę tu, że jego jakość powala, aczkolwiek moim zdaniem jest o niebo lepsza). Za to bardzo lubię outlety Vili i jeszcze jeden gdzie są ciuchy z H&M. Ceny bardzo przystępne, nawet niekiedy porównywalne z SH, a jakość bardzo dobra - szczególnie Vila. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCiebie to ja nie mam żadnych szans pobić, jesteś mistrzynią w wyszukiwaniu fajniusich rzeczy :) Ja jednak lubię te małe sh za klimat i ceny, najczęsciej w wielkich mają wygórowane, to co napisałaś.
UsuńA ja ciągle parki nie mam ;)!!! I długo mieć nie będę, bo znowu ogłosiłam post zakupowy (do odwołania, czyli pewnie z 2 miesiące wytrzymam ;)). Oryginalna jednak nie będę. Podobają mi się te klasyczne zielone.
OdpowiedzUsuńTwoja jest ciekawa i na pewno sprawdzi, się tak w wersji eleganckiej, jak i bardziej luzackiej. Wyszperana w lumpeksie, zawsze nabiera wartości :D!!! To jak upolowanie... tygrysa ;)!!!
Pozdrawiam serdecznie :*
hehe, no to ciekawe jak długo tym razem wytrzymasz :)
UsuńDzięki Justynko :)
Genialna kurteczka,wyglądasz świetnie!:)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńJa nie mam parki, może dlatego,że wszyscy mają ;) Kurde, no, nie podobaja mi się takie rękawy, teraz sporo tego widać, przy różnych płaszczykach, kurtkach. Wybacz, ale nieee. Chociaż fakt, że w tym zestawie pasuje. Co do zakupów, to nie robię dużo i na pewno nie wydaję pieniędzy na drogie rzeczy, czy te pieniądze mam, czy nie. Jestem po prostu oszczędna. Ale przyjemności tez umiem sobie robić :) Ostanio dużo ubrań wyrzuciłam ze swojej szafy, nie mam zamiaru nic kupować do końca roku. Inna rzecz, że sama ubrania sobie robię :)
OdpowiedzUsuńHeheh, ja wiedziałam, że za te rękawy to od razu będzie żółta kartka u Sylwi ;)) Chciałabym miec Twoje zdolności w tworzeniu takich cudeniek jak Ty, chociaż nie wiem, czy zaoszczędziłabym w ten sposób, bo znając siebie, to pewnie robiłabym "na zapas" albo we wszystkich kolorach, bo ten pasuje do tych spodni, a tamten kolorek do tamtych... i wiesz,trochę się tym pocieszam :))
UsuńNie da się robić na zapas, bo nie ma się tyle czasu ani tylu rąk. Jeden twór czasem powstaje tygoniami ;))
UsuńNo i tu Cię zaskoczę- nie byłaś nieliczną, która nie posiadała parki, bo ja również jej nie posiadam :P hehehe jakoś rok temu jeszcze zupełnie nie przemawial do mnie ten trend, ale powiem Ci, że co raz bardziej zaczynają te parki mi się podobać, tylko irytuje strasznie mnie to, że one wszystkie na jedno kopyto są :/
OdpowiedzUsuńtakże możesz czuć się wyróżniona, bo Twoja jak najbardziej wyróżnia się na tle parek, widzianychn na ulicach, jest taka inna, ciekawa i oryginalna- także bardzo mi się podoba ! a ceną mnie przekonałaś :P hehehe chyba tez musze wybbrac się do SH, dawno tam nie bylam :P
Super wyglądasz kochana :)
buziaki ;*
Daria
Serio? A ja byłam przekonana, że masz. Mi tez chodzi o to "jedno kopyto", ale chociaż nie wszystkim akurat ten model sie podoba, to mnie bardzo i z tego się cieszę, bo jest "inna" :) Buźki
Usuńurocza torebka :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :))
woman-with-class.blogspot.com