poniedziałek, 23 września 2013

Tartan skirt- modern or classic.

Rzeczy w kratę zawsze u mnie długo nie bywały, zazwyczaj pozbywałam się ich szybciutko. Jakoś niewyjaśniona dotąd awersja przerodziła się w zamiłowanie raptem do kilku rzeczy- mianowicie koszuli w kratę, spódnicy midi i plisowanej spódniczki mini. I właściwie tyle jest w mojej szafie, jeśli chodzi o kratkę, ach tak, jeszcze płaszczyk. To stan na chwilę obecną, bowiem dwie z nich nabyłam w ostatnim tygodniu- oczywiście postaram się je zamieścić na blogu- ale czasem trudno mi "ogarnąć się" (ech, ostatnio też bardzo popularne u mnie słowo). Ale tą spódnicę zakupiłam już w zeszłym roku i wykorzystywałam dość często w najróżniejszych zestawieniach, tak bardzo polubiłam.... jej kolor.




Zestawienie, które wybrałam, dla wielu może wydać się dość kontrowersyjne. Zestawiłam bowiem siwy, szary i fiolet z czarnymi dodatkami. Fakt, wzbudzałam pewne zainteresowanie, ale co ciekawe, młodych mężczyzn, z czego najmniej zadowolony był fotograf ;) -Połówka bowiem nie lubi konkurencji :)





Turtleneck- Giovanna; Skirt: Debenhams; Jacket: nn
Boots: nn; Bag: second hand; Neclace: Avon


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentuj zgodnie z kulturą blogową- szanuję Twoje zdanie, ale wszystkie obraźliwe komentarze będą usuwane.