czwartek, 17 grudnia 2015

Krótki przerywnik.

Chociaż jest mnie na blogu i częsciowo u Was bardzo mało, to na swoje usprawiedliwienie chciałam Wam pokazać czym- między innymi- zajmowałam się przez najbliższe trzy tygodnie. Totalnie zafilcowałam się... Wszystkie prace wykonane przeze mnie z małą pomocą rączek dzieci- oj, to było mega wyzwanie, ileż to sie napociłam, żeby dobrze odrysowane, wycięte, czy doklejone zostało. Efekt możecie podziwiać na zdjęciach. Prace te trafiły w ilości sztuk niemal stu wszystkiego na Kiermasz Świąteczny w naszym mieście, gdzie dochody ze sprzedaży zasilą budżet szkoły.

ozdoby choinkowe

serce filcowe

bałwanek filcowy

choinka filcowa

renifer z filcu

renifer filcowy

gwiadka z filcu

serce filcowe
  
ciastek z filcu

dzwonek z filcu

bombka z filcu

Czy kupujecie ozdoby świąteczne na takich Jarmarkach? Ciekawa jestem co najbardziej przykuło Waszą uwagę.

17 komentarzy:

  1. O kurcze, ale śliczności, jak miło widzieć pracę czyichś rąk. Wspaniałe ozdoby, każda inna, ciekawa, pięknie wykonana i wykończona. Widząc te ilości mogę sobie tylko wyobrazić jak się napracowałaś kochana :) Ale efekty s powalające !!!

    Miłego wieczorku, dziękuję za odwiedzinki Asiu <3
    Buziaki :* :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asiu efekty byłyby lepsze, gdybym pracowała ze starszymi dziećmi, wtedy faktycznie pomagałyby w ich wykonaniu. Dzięki, jestem dumna, szczególnie z tego, że zdążyłam na czas z taką ilością :)

      Usuń
  2. Rety, wszystko mi się podoba!!! I różowy ciastek, i bałwanki i serduszka i bombki!!! Niestety ja nie mam zaprzyjaźnionych dzieciaków w mieście, więc nie byłam na kiermaszu, ale gdybym dorwała, to bym kupiła :) Trzeba doceniać dzieła małych artystów :)!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zauważyłam, że wszystko jest kwestią gustu. Kogokolwiek nie zapytałam to każdemu podobało się coś innego, szczególnie kolorystycznie :) Dobrze, że tacy różni jesteśmy :) pozdrawiam

      Usuń
  3. Jakie piękne! Joasiu jesteś widać bardzo cierpliwą i uzdolnioną osobą.
    Ozdoby rewelacyjne, ale to filcowe bombki mnie zainteresowała najbardziej, bo jeszcze takich nie widziałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cierpliwą może niekoniecznie, ale uspokaja mnie taka ręczna robota ;) Bombki są styropianowe filcowane metodą na sucho czyli wełną czesankową specjalnie do tego przeznaczoną igłą :) Polecam każdemu, kto tylko lubi takie rzeczy :) pozdrawiam

      Usuń
  4. Och, przypomniałaś mi dawne czasy, kiedy sama tworzyłam takie rzeczy :)
    Ozdób świątecznych na jarmarkach raczej nie kupuje bo nie mam czasu na ich odwiedzanie, chociaż kilka mam, chociażby z kiermaszu szkolnego :)
    Twoje wszystkie są piękne. Z dziećmi w jakim wieku je robiłaś? Pomysłowe bombki, one są z filcu czy z wełny?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pracuję teraz przede wszystkim z dziećmi w wieku od 6 do 9 lat. Dzieci pracowały z czescią ozdób,odrysowywały z przygotowanych przeze mnie szablonów, starsze wycinały i ozdabiały a igłą pracowałam sama. Właściwie dwie trzecie od początku do końca zrobić musiałam sama, bo to jednak nie takie proste dla dzieci. Za to pięknie poradziły sobie z prostymi wzorami np.mikolaja (bez efektu 3D) nie ma tutaj zdjęcia,ale polecam, można wyszukać w internecie. Pozdrawiam

      Usuń
    2. Mam 7 latka, to wiem ile miałaś Ty przy tym pracy :) I jak trzeba uważać, żeby "niechcący" coś się nie zepsuło :)

      Usuń
  5. Wow nooo mega szacun kochana! ja z moimi dwiema lewymi łapami w życiu takiego cuda bym nie wyczarowała :P ehhe
    przpeieknie wyszly Wam te wszystkie ozdoby- i mega plus za cel, na ktory je przekażecie - to bardzo się ceni :)

    Buziaki :*
    Daria

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana wszystkiego można się nauczyć, czasem jak mus to mus ;) Teraz każda szkoła robi co może żeby środki finansowe pozyskać na doposażenie. Dzięki :-*

      Usuń
  6. Ale cudowne cudowianki. :)
    Oczywiście że kupuję. :)
    Buziaki!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Te ostatnie bombki są megaśne! Na kiermaszach raczej nie bywam, ale zdarzało mi się coś na nie zrobić, zwłaszcza do szkoły niby, że syn robił :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słyszeć słowa uznania z Twoich ust to największy komplement :) dzięki :)

      Usuń
  8. W reniferkach sie zakochałam!!!!:D śmiechotki takie:D
    Aleś Ty zdolna! Bo to wszystko jak ze sklepu wygląda! Naprawdę!!!
    Ja też zwracam uwagę na takie ozdoby, ale i tez na te w stylu retro:)
    Sama nie robię... nie mam talentu;)
    Pozdrowionka Joasiu... Ściskam Cię mocno...:*

    OdpowiedzUsuń
  9. No, no, no ozdoby sa przesliczne :)!!! Serduszko z pierwszego zdjecia i choineczki sa najfajniejsze :)!!! Moze za rok sobie takie zrobie???

    OdpowiedzUsuń

Komentuj zgodnie z kulturą blogową- szanuję Twoje zdanie, ale wszystkie obraźliwe komentarze będą usuwane.