sobota, 2 kwietnia 2016

Babuleńka.

Wiosna! Czuć ją w powietrzu i widać na ulicach. Cieszy mnie bardzo, bardzo. Z dużym prawdopodobieństwem mogę rzec, że to ostatnia moja zimowa prezentacja "opatulona na babuleńkę". Wierzcie lub nie, ale w zeszłym tygodniu było zimno. Stąd warstwowość, wielowarstwowość, ogrom warstw... Dzisiaj kiedy patrzę na te zdjęcia, to zadaję sobie pytanie: kto Cię tak ubrał kobieto???
Dlaczego zatem publikuję te zdjęcia? Bo nie chcę udawać, że taka nie jestem, bo jestem. Tak, bywam chaotyczna- szczególnie jak jestem mega zmęczona, popełniam błędy i czuję się... hmmm, staro (?).

stylizacja zimowa

sukienka jeansowa z narzutką beżową

botki ze skarpetą

Słowo babcia kojarzy się z zapachem domowego ciasta, serdecznością i ciepłem, a także tym, że zawsze ma czas, żeby nas wysłuchać. Nie myślę o tym, czy będę babcią. Jestem na etapie nieustającej walki z Dzieciem, którego pierwszym wypowiedzianym słowem było: "daj", a drugim "ne", w międzyczasie pojawiło sie "tata" i "mama". Siły witalne odmawiają posłuszeństwa, a zdrowy rozsądek przegrywa z bezgranicznym pragnieniem ucieczki w ciche i wolne od niemal dwuletniego marudo-histeryka.
Babuleńka potrzebna od zaraz. W mojej głowie, żeby nauczyła większej dozy cierpliwości. I w realu. Na łez wytarcie.

duża beżowa torba

botki i narzutka

sukienka jeansowa zimą
Boots, dress, Belt: nn; Sweater: Only (sh), Cape: B&A; Bag: Cropp

27 komentarzy:

  1. Ten pasek mi się nie podoba, zmieniłabym też kolor rajstop i byłaby super stylizacja. :)
    Fajnie, że już wiosna przyszła, choć dziś było trochę chłodno i wietrznie, mimo to, spędziłam na dworze pół dnia z dziećmi, ale za to szybko padły (córka już po 18 ;D)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie o te dwa "szczegóły" mi chodzi. Kopią po oczach i dlatego jestem niezadowolona :) jak widać drobiazgi, a potrafią zzepsuć całość. Dzięki :)

      Usuń
  2. Kochana, masz Rację, że i takie zdjęcia, z których nie do końca jest się zadowolonym warto publikować
    Mam nadzieję, że chłody juz za nami i teraz będzie juz piękna pogoda
    pozdrawiam MARCELKA♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie! O to chodzi, że musimy od razu być mistrzyniami stylu i orientowac się w modzie od a do z, blog to również miejsce, gdzie się uczymy i dobrze, że na przykładzie zdjęc można zobaczyć te "niedociągnięcia". Czasem w realu wydaje nam się wszystko ok, a dopiero na zdjęciach widzimy w czym tkwił problem :) Dzięki :)

      Usuń
  3. Zastanawiam sie co Ci nie gra w tym zestawie - chyba kolor rajstop i pasek . Sa trochę boho , a ty nie jesteś boho tylko retro , w najlepszym tego słowa znaczeniu .
    Poza tym jasności i jeans bardzo wiosenny , mimo kożucha i golfu . Fajna torba !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak, Aniu, nie napisałam celowo, żeby nie ukierunkowywać o co konkretnie mi chodzi, ale jak widzę bystre oko... Mam podobne wrażenia :) pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Nie przesadzaj - to jest fajny zestaw.
    Ja osobiście wywaliłabym z niego jedynie rajstopy - zwykłe cieliste wyglądałyby moim zdaniem lepiej.
    Wiem, że chciałaś pewnie dobrać je po kolor paska, ale wyszły tak, jakbyś po prostu założyła takie naprawdę "babciowe", ciemne i kryjące rajstopy.
    Poza tym jest fajnie - wczesnowiosennie, więc ciepło i na cebulkę.
    Nie widzę chaosu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. One (te rajstopy) takie dziwne są... babciowate- to najlepsze określenie, powinnam już dawno je wyrzucić, ale oczywiście przemawia argument: ciepłe. Tylko, że do kitu wyszło z tym dopasowaniem i jestem zdania, że chyba mój głos w głowie "ubierz się ciepło" zrobił mi całkowitą papkę z mózgu ;) dzięki Mar :)

      Usuń
  5. E, wystarczy odpiąć pasek. Rajtki byłyby OK, gdyby kiecka była w ich kolorze :) Poza tym fajowe obuwie, torba i kapotka! Bardzo!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też wrzucam nawet te zestawy, w których po zrobieniu zdjęć coś mi nie gra. Wychodzę z założenia, że skoro wyszłam tak "do ludzi" to są równie dobre na bloga:). Choćby ostatni zestaw z adidasami, tak mnie teraz tam razi ta wzorzysta bluzka, że mam ochotę skasować te fotki:).
    U Ciebie, jak już sama powiedziałaś, wywaliłabym rajstopy, bo reszta ładnie współgra.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie tam nic u Ciebie nie razi :) Oczywiście,że większośc z nas ma tak, że na początku wydaje nam się, że jest ok, a potem mówimy "jak ja mogłam to założyć". No cóż, uczymy się przez całe życie :) pozdrawiam

      Usuń
  7. A wiesz, że jak jest zimno to ja bardzo często dodatkami potrafię też wszystko skopać...bo zakładam to co mam pod ręką a nie to co pasuje... ale tak to jest na szybko kiedy maluch już na dworze w wózki się niecierpliwi a ja jeszcze nieubrana :P Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maluch wymógł na mnie szybkie dopasowywanie, dlatego jak już coś mi spasuje to staram się sięgac po takie rzeczy kiedy czas goni :) cieszę się, że wpadłaś :)

      Usuń
  8. Super całość dopieściłaś tym paskiem!! Fajnie wyglądasz!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Dla mnie to ten pasek nie pasuje i te rajstopy mają taki dziwny kolor. Ale tak w ogóle to nie jest źle. Fajny płaszcz, buty, torebka. Przyjemnie się na Ciebie patrzy.
    A tak na marginesie, to chyba każdy czasem czuje się staro, zwłaszcza, gdy zmęczonym się jest. Ale my tu jesteśmy też od tego, żeby czasem sobie tak pogadać, po babsku :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie :) mam takie same odczucia :) pozdrawiam

      Usuń
  10. Opatuliłaś się konkretnie:)) Wiadomo, że nie zawsze wyglądamy jak z okładki! Ja tam lubię takie nie do końca odstawione stylki, bo pokazują nasz charakter:))
    Ciut szaleństwa w Tobie siedzi:))
    Co do babć, to ja miałam pecha... Mieszkałam kilkaset kilometrów od obu, gdy urodziłam syna... Ani chwili oddechu...;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No a ja też mam swoje babcie daleko i leciwe, więc rozumiesz... Teraz na tą temperaturę jaka jest za oknami to jak znalazł ;) pozdrawiam

      Usuń
  11. Mi tylko pasek nie leży,reszta bardzo fajna :)
    Asieńko wiosenne pozdrowienia Ci przesyłam !

    OdpowiedzUsuń
  12. Asiu, jak zimno to się otulamy, to normalne.
    Pasek pal licho, ale kożuszek jest cudny! Moc buziaków i pozdrowień wiosennych.

    OdpowiedzUsuń
  13. kolor rajstop zmienić i zamienić botki na wyższe, ne obcasie i byłoby milutko ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Raz lepiej raz gorzej ... Ja w życiu ;) pasek nie z tej bajki ale karotka super!

    OdpowiedzUsuń
  15. A mnie się bardzo podoba, chociaż te rajstopy zamieniłabym na cieliste. Wydaje mi się, że w nich tkwi ta cała babciowatość, jeśli mogę to tak nazwać :D Za to golf rewelacyjny!

    OdpowiedzUsuń
  16. oj tam, babulenko!!! Fajnie wygladasz :)!!! Tak jak wiekszosc dziewczyn przyczepie sie do rajtek, ale reszta jest ekstra.

    OdpowiedzUsuń

Komentuj zgodnie z kulturą blogową- szanuję Twoje zdanie, ale wszystkie obraźliwe komentarze będą usuwane.