czwartek, 15 października 2015

Jesień w multikolorze.

Ciepłe brązy, karmele, beże, rudości, złoto, żółć, czerwienie i zielenie. Jest czym oczy nacieszyć jesienią. To właśnie te barwy są zazwyczaj inspiracją dla mnie i chętniej sięgam po te intensywne kolory. Szkoda tylko, że tak szybko to ciepło przeminęło i nadeszło szarobure oblicze poźnojesienne.



Nie wiem dlaczego zupełnie nie kręcą mnie trendy tegorocznej jesieni. Odnoszę wrażenie, że po raz enty wraca się do tego, co dopiero było. Kraty- modne od zawsze, frędzle- hicior lata, który przeciągnął się na jesień, khaki- dopiero co modny był militarny styl. Zdecydowanie bardziej wolę proste formy, niż reguły, dlatego podgladam wykroje i przyznam, że ciągle urzekają mnie lekko oversizowe swetry. Ten który mam na sobie to tzw. model nietoperz, ponoć niemodny od lat, ale ja czuję się w nim znakomicie. A co Wy sądzicie o tej jesiennej modzie, daliście się ponieść fali?




Denim dress: sh, Sweater, Shoes, Bag: nn

29 komentarzy:

  1. ja równiez inspiruje sie tymi kolorami - prawdziwe kolory jesieni to coś co lubie najbardziej w tym okresie ! :)
    buziaki, Monia
    zapraszam do Nas :*

    OdpowiedzUsuń
  2. E tam niemodny - nietoperze są moim zdaniem ciągle modne.
    Inną kwestią jest to, że to trudny fason jest i po prostu ciężko jest każdej w nim dobrze wyglądać - ale na Tobie nietoperz wygląda super!
    Sama mam w szafie kilka ładnych nietoperzy - choć też jakoś z nimi się ostatnio średnio lubię.

    Ale trzymam je, bo ładne i ciepłe, a to moim zdaniem jest podstawa garderoby na jesień - ciepłość (o ile w ogóle jest takie słowo ;P).
    A trendy to w sumie żaden mus - wiele z trendów jest moim zdaniem nie do podłapania przez każdego.
    Całe szczęście, że zawsze jest ich kilka - i od biedy można się chociaż w jednym odnaleźć ;P

    OdpowiedzUsuń
  3. Stale katuję frędzle bo je uwielbiam i noszę od kilku sezonów, uwiódł mnie zamsz, krata jak krata mam dwie koszule i jedną sukienkę którą wyciągam z szafy na jesień a tak poza konkursem to kolor!!! Kocham go bardziej niż kiedykolwiek kupiłam nawet cudny sweterek chyba we wszystkie możliwe kolory naraz i do tego komin;)) Noszę to co mi się podoba a nie super trendy więc rozumiem Twój wybór w kwestii swetra. Podobasz mi się w tym wydaniu a nietoperze są ok:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asiu, ale Ty jesteś" frędzlowa" dziewczyna :) Cudnie Ci w nich i stylu boho, masz tak delikatną urodę :)

      Usuń
  4. Torebka wymiata!!! W zasadzie robi całość, bo bardzo zwraca uwagę! Fajosko wyszło:)))
    Ja tam noszę, to co lubię! Netoperki też bardzo, więc zawsze jestem im przychylna:D No, a frędzle, to wiadomo;))
    Fajnie jest teraz, że każda z nas może coś dla siebie wybrać. Nic na siłę. Moda jest tak różnorodna jak chyba jeszcze nigdy nie była:)))
    Pozdrowionka Asiu:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Edytko dzięki za to, że jest nas więcej- własny styl z trendami czy bez :)

      Usuń
  5. Ja akurat jestem wielką fanką frędzli, kolor khaki też lubię. A oversizowe swetry uwielbiam :) Swoją drogą zakupiłam jeden na vinted, i do tej pory go nie otrzymałam - chyba sprawa będzie miała swój finał na policji, jestem na sfrustrowana tym, że ktoś mnie oszukał i jednocześnie zniechęcił do internetowych zakupów :( Ale nie odbiegajmy od tematu - też żałuję, że ta piękna jesień ustąpiła miejsca tej mokrej, zimnej i szarej. Dobrze, że kolory można zachować w ubraniach - chociaż ostatnio ja to tylko czerń, biel, pastele, beże i szarości. Więc tych kolorów muszę poszukiwać u innych, tak więc dzięki za taką pozytywną dawke :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przykre to co piszesz :( Mam nadzieję, że jednak nie zrazisz się do takich zakupów.

      Usuń
  6. Wychodzę z założenia, że każda z nas powinna nosić dokładnie to,co nosi :) Może i nie jest to najwyższych lotów stwierdzenie, ale takie mi właśnie przyszło na myśl.. Nośmy to, w czym się dobrze czujemy i co nam się podoba, przecież tylko o to chodzi :) Czy podążamy za modą, według wyznaczonych trendów, czy też nie, zawsze bądżmy sobą i to jest fajne :) Mi się bardzo podobają Twoje stylizacje, lubię patrzeć nawet na ciuchy oczami innych ludzi, to jest ciekawe, jak inni inaczej postrzegają tę samą rzecz :)
    Zgadzam się, ze jesień powinna być kolorowa, byśmy mogli nacieszyć wszystkie zmysły multikolorami - jak to nazwałas ❤ Cudna spódnica, sweter też bardzo mi się podoba, nie zmarzłas podczas zdjęc?
    Pozdrawiam Cię serdecznie ❤ życzę miłego weekendu i choć troszkę słońca :****
    Buziaki
    Joanna ❤

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asiu nie zmarzłam, bo akurat w ten dzień świeciło tak piękne słońce, że nawet specjalnie nie musiałam narażać siebie na choroby ;)
      Dzięki za komplementy

      Usuń
  7. Nie wiem nawet jakie są trendy, wydaje mi się że co roku te same :))) Takimi sweterkami handlowałam parę lat temu,super się sprzedawały! Ja miałam siwy, rzecz jasna. I zakładałam do dżinsowej kiecki, tak jak Ty tu prawie. Świetne kolory, lubię brązy. Ale wiesz co, najbardziej podobaja mi się butki - chyba by mi się przydała taka wysokość obcasowa. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki Sylwia, poszukaj w tej wysokości, od czegoś trzeba zacząć :)

      Usuń
  8. poza torebką biorę wszystko z tego zestawu :) torebka wcale nie jest brzydka, tylko ja gustuję w mniejszych ;)
    piękne, lśniące włosy.

    OdpowiedzUsuń
  9. Joasiu ja trochę w opozycji dzisiaj. Tzn zgadzam się ze wszystkim co napisałaś, ale sam strój mnie nie przekonuje. Każdy z elementów (no może poza torbą, bo ta jak dla mnie za odważna) mi się podoba, ale w całości coś mi zgrzyta. Chyba chusta i buty (choć same w sobie mi się podobają), ale nie zgrały mi się z resztą.
    Za to sweter świetny i spódnica- idealna- super długość, piękny kolor jeansu, klasyczny fason.
    I pięknie uśmiechasz się na zdjęciach- więcej takich radosnych ujęć poproszę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Ewuś za szczere opinie, może faktycznie nie ten odcień, ja tam czasem za bardzo zmęczona jestem, żeby to wszystko razem dostrzec ;)

      Usuń
  10. Modne nie modne, czy to ważne? fajnie jest kiedy dobrze czujemy się w tym co lubimy, dla mnie super wyglądasz i powtórzę po Tarze torba wymiata :)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Asiu, ponieważ znamy sie już troszeczkę ;) i lubimy to powiem tak: tą stylizacja dodałaś sobie 10 lat! spódnica za długa, sweterek za ciemny i nawet ten szaliczek nie dał radę rozweselić bo tez jest smutny, tu trzeba było dodać coś na prawdę wesołego, jedynie torebka jest rewelacyjna! Buziaki :)

    http://lamodalena.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madziu, ja ostatnio czuję się tak jakby w rok przybyło mi nagle dziesięć lat. I nic nie pomaga. Nawet stare zasady, co zakładać na siebie, a co nie. Chyba dopiero teraz na mojej twarzy odbija się ten stres ciężkiego roku... a gdzie tam do końca. Trochę jestem tym przerażona, bo ciuchowo czasem nie ma czego ratować. Jak ktoś wyglada źle, staro, czy na zmęczonego to nawet najładniejsza bluzka nie pomoże. Ale może masz rację, mogłam nie dokładac sobie ciemnymi kolorami. Wielki buziak ;-*

      Usuń
  12. Asia świetne zdjęcia !
    Podobasz mi się w tej fryzurce :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jesienią noszę się po jesiennemu (nawet jak mnie chandra dopadnie). Może to za sprawą, czerwonego płaszczyka, do którego idealnie pasują żółty, pomarańczowy, brązowy i zielony :D!!!
    Twój nietoperek jest świetny!!! Jakie ma ładne warkocze!!! Marze o drutowaniu, ale czasu brak na sen, a co dopiero na dzierganie :(!!!
    Pozdrawiam serdecznie :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Justynko, już Cię widzę oczami wyobraźni. Kochana jesteś tak wewnętrznie kolorową osobą, że musisz odzwierciedlać to ciuchami :) buziaki wielkie.

      Usuń
  14. a ja znowu odkrywam trendy tej jesieni po raz kolejny, zakochalam sie w boho i dlugich sukienkach. A Ty Kochana tez modna - jeans rowniez na topie :*

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja w ogóle nie zwracam uwagi na trendy. Kupuję coś dlatego, że mi się podoba, a nie jest modne. Fajnie wyglądasz z uśmiechem, piąte zdjęcie super :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Chyba zmieniłaś fryzurkę lub kolor? :)

    Bardzo fajnie wygladasz, tak energicznie, dymanicznie:) !

    Ja tam frędzle lubię, więc nie narzekam ;) ale gdyby były niemodne i tak bym nosiła bo lubię.

    Kolorystyka o której piszesz ciepłe brązy, karmele, rudości to jest o tej porze roku również moja ulubiona tonacja. Nie wiem, cyba muszę odpoczywać w ten sposób bo wielokolorowym lecie :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Komentuj zgodnie z kulturą blogową- szanuję Twoje zdanie, ale wszystkie obraźliwe komentarze będą usuwane.