piątek, 19 sierpnia 2016

Bez koloru końcem lata.

Przygotowuję się już do jesieni. Kompletuję garderobę na wyprzedażach, robię gruntowny przegląd szafy i rozdaję rzeczy, w których nie chodziłam juz kilka sezonów. Nawet swoje ciążowe ciuchy wydałam co do joty sąsiadce. Takie gruntowne czyszczenie szafy i umysłu. W najbliższym postach pewnie to zauważycie. Dzisiaj wstęp: zauroczona jestem takim fasonem spodni, chociaż nie budzą zbytniego entuzjazmu na wieszaku, to wydają się być stworzone dla mojej figury- szerokie tam gdzie powinny i wąskie na dole podkreślają kobiece kształty. Zamierzam je komponować rownież z bluzami albo szpilkami.




Zapachy przynoszą najpiekniejsze wspomnienia zarezerwowane dla określonej pory roku, wiosną bzy, latem koszona trawa, a zbliżająca się jesień to zapach po ciepłym deszczu. To wszystko zakmnę w pamięci, poukładam i cieszyc sie będę kolejną emocją kiedy znowu nadejdzie czas. Sporo niespodziewajek czekało na mnie latem, niektóre miłe, niektóre przykre. Teraz przygotowuję się już do nowych wyzwań zawodowych i składam ręce do Opatrzności, aby ta okazała swą przychylność.
Wszystkie chwile, tak ulotne są, niczym motyle. Cieszę, że mogłam tak intensywnie je przeżyć tego lata.
A Wam, jak minęło lato?




Bluzka: prezent (Orsay); Spodnie, buty: Sinsay (tegoroczna wyprzedaż);
torebka: allegro, biżuteria: rękodzieło (zakup wakacyjny)



13 komentarzy:

  1. Przybij piątkę - też lubię ten model spodni!
    Nawet teraz, kiedy piszę te słowa z pracy, to mam takie na sobie ;)

    Są super!
    Dobrze, że je lubisz, bo pasują do Ciebie :)!

    OdpowiedzUsuń
  2. Te spodnie świetnie na Tobie leżą. Fason faktycznie idealny dla Ciebie.

    Niestety lato tak szybko ucieka...Ale może jesień też będzie jeszcze ciepła. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo przyjemny zestaw, chociaż mi bardzie podoba się w nim 'gora'.

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo podoba mi się ten zestaw !
    świetnie wyglądasz w tych spodniach :)
    pozdrawiam MARCELKA

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja uwielbiam taki fason spodni :)
    Ja się nie smucę ,że lato mija,bo uwielbiam jesień :)
    Pozdrawiam Cię kochana!

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna stylizacja, wszystko mi się tutaj podoba! :)) ...buty najbardziej :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten model spodni jest naprawdę świetny :) Bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Moje lato było zabiegane:D
    Szkoda, że nie udało nam się spiknąć w tym Władku... Ale nic straconego...Oby do następnego;))
    Fajne te portki... Nie mam takich, bo nie umiem ich nosić;)) Tobie fajnie się udaje:D
    A bluzka z torebka ekstra się razem komponują! O! Tu jestem mądra:D
    Pozdrówka Joasiu:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Spodnie sa naprawde fajne :)!!! Mam podobne, ale jak to u mnie... mega kolorowe ;).
    Lato minelo stanowczo zbyt szybko. Jeszcze trwam w letnim rozleniwieniu i staram sie nie myslec o tym, ze za tydzien zaczynamy nowy etap zycia :/

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo oryginalna stylizacja, zresztą czerń i biel zawsze ze sobą dobrze współgrają :)


    OdpowiedzUsuń

Komentuj zgodnie z kulturą blogową- szanuję Twoje zdanie, ale wszystkie obraźliwe komentarze będą usuwane.