piątek, 5 sierpnia 2016

Szybkie wycieczki- najlepsze latem.

Kombinezon bywa kłopotliwy, szczególnie w łazience ;) Tego lata doceniam jednak jego uniwersalność. Raz, że krój pozwala na wykorzystanie go w szczególnie niezdecydowaną pogodę- rano upał, a popołudniu deszcz przynosi gwałtowne ochłodzenie- dwa, że to jeden ciuch i nie trzeba zbytnio główkować nad tym, czy coś do siebie pasuje czy nie. Wystarczy podwinąć lub opuścić nogawkę, zamienić biżuterię na szal i... voila. Jedyny minus, to, że wyglądam jak w worku na kartofle. Ale, co tam, w końcu wakacje są :)

czarny kombinezon

sportowy kombinezon

kombinezon sportowy

Praktykujecie weekendowe wojaże? Ja tak. Weekend to jedyny czas, kiedy mogę zrobić reset. W roku szkolnym od pracy, a w wakacje od macierzyństwa ;) No co? Matce też się należy chwila wytchnienia od stałej gotowości ratowania z opresji "żywego srebra" pod postacią mojego Malucha. I chociaż wiem, że potrwa to tylko maleńką chwilkę ( bo zaraz będzie: "maaaamoooo") i niechętnie korzystam z takiej formy pomocy, to jednak lubię myśl, że wkrótce WEEKEND!
Udanego weekendu kochani :)


kombinezon na lato

kombinezon

motyl i kobinezon

czarny kombinezon i błękitny szal

szal w kotwice
Kombinezon, biżuteria: allegro; plecak, buty: miejski butik; szal: nadmorski zakup

16 komentarzy:

  1. Po tym zestawie widać rolę detali- taka mała zmiana naszyjnika na szal, a wyszedł zupelnie inny zestaw!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie tam w worku na kartofle - po prostu luźno i swobodnie!
    Nie można przez cały rok chodzić odstrojonym i eleganckim - to niezdrowe ;P

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny kombinezon, ale zdecydowanie lepiej wygląda z długimi nogawkami :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny ten worek na ziemniaki ;)
    Też mam czarny, jakoś nie chodzę, ale może, może...
    Pozdrawiam Asienko!

    OdpowiedzUsuń
  5. Kombinezony są fajne! A taki czarny jest bardzo uniwersalny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Asiu, super ten kombinezon! na luzie, wygodny i bardzo twarzowy :) świetnie w nim wygadasz! mam nadzieję, że weekend sie udał :)

    OdpowiedzUsuń
  7. W jakim worku ? Bardzo fajnie wyglądasz, zwłaszcza jak nogawki opuszczone. Mnie się podobasz :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Niejedna by tak chciała wyglądać... Nie tylko w worku na kartofle:D
    Ekstra się prezentujesz! Serio!!! Joasiu, co Ty tam wymyslasz!:)))
    Szkoda, że się minęłyśmy nad morzem... Może następnym razem się uda:))
    Pozdrawiam Cie cieplutko!!!!
    Buziaki!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Hej Kochana. 😊 Dawno do Ciebie nie zaglądałam za co przepraszam.
    Ja uwielbiam kombinezony bo pomimo tego że to niby już cały look to można tworzyć z niego cuda. 😊 Buziaków moc. 💋

    OdpowiedzUsuń
  10. Mi bardzo podoba się ten kombinezon- jest prosty, czarny, klasycznie, więc świetna alternatywa zarówno do noszenia go na sportowo, jak i na elegancko do szpilek :D
    super wyglądasz kochana !
    i ogromnie podobają mi się takie plecaki :)

    Masz rację, gorzej jak już zechce nam się siusiu.... :P hehehe

    OdpowiedzUsuń
  11. Osobiście nie przepadam za kombinezonami, ale Ty w swoim wyglądasz bardzo fajnie, nie ma mowy o żadnym worku na kartofle!

    OdpowiedzUsuń
  12. W jakim znowu worku????😜 Wyglądasz wspaniałe! Ja tez polubiłam kombinezony - sa niebanalne i wygodne. Pozdrawiam Asiu!

    OdpowiedzUsuń
  13. Asia, z workiem nie przesadzaj, akurat jedna z twoich fajniejszych ciuchowo propozycji
    powiem wiecej rewelacyjnie wygldasz
    jakem sceptyczna co do kombinezonow

    OdpowiedzUsuń

Komentuj zgodnie z kulturą blogową- szanuję Twoje zdanie, ale wszystkie obraźliwe komentarze będą usuwane.