wtorek, 3 czerwca 2014

Things to do for Yourself before Baby comes.

Jest co najmniej kilkanaście rzeczy, do których tęskni się czasie ciąży. Ja z utęsknieniem czekam na moment kiedy będę mogła zasnąć na brzuchu- bo wyspać się już z pewnością nie będzie mi dane przez długi czas :) Co gorsza, każdy mówi: "wyśpij się w ciąży"... ciekawe, bo właśnie wtedy nie da się spać! Ale właśnie teraz staram się korzystać z "ostatków", więc wybrałam się do fryzjera (co oglądacie od kilku wcześniejszych postów), potem na większe zakupy celem zapasów- zarówno tych spożywczych, jak i kosmetycznych, a na końcu zdecydowałam, że musimy iść do kina. A takie wyjście wiąże się z kilkugodzinną przyjemnością zwiedzania galerii handlowej, czy zjedzenia dobrych lodów w kawiarni, cieszenia się swobodą i sobą nawzajem z partnerem. Bo nie zamierzam przynajmniej w okresie noworodkowym odwiedzać takich miejsc z dzieckiem- czyli czytaj albo nie pójdę w ogóle, albo tylko na godzinkę lub dwie, bo na dłużej serce matki nie pozwoli :)



A ponieważ jak szaleć to na całego, to tunikę vel sukienkę bez skrupułów żadnych założyłam :) I futro na dodatek :) Mogłabym niejednego faceta zmylić- z tyłu, bo przodu ukryć się nie da :D  Bo kto ciężarnej mini zabroni?




Tunic vel dress: from Ewa; Cotton leggings and turtleneck: Giovanna; Moccasins: czasnabuty;
Fur vest: DIY (sh); Bag: Espanol


4 komentarze:

  1. Nie wyobrażam sobie nie móc spać na brzuchu. To musi być straszne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pieknie wygladasz, kwitniesz z tym brzusiem..:) Zestaw lubie bardzo, bo nie malo ze biel sie pojawila, to jeszcze golfik.!!!
    Bardzo fajne zdjecia. Buziaki. Anka

    OdpowiedzUsuń
  3. ślicznie, po prostu ślicznie! fantastyczne to futerko! :)

    http://lamodalena.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo mi się podoba, śliczna tunika, wyglądasz w nie przepięknie:)

    OdpowiedzUsuń

Komentuj zgodnie z kulturą blogową- szanuję Twoje zdanie, ale wszystkie obraźliwe komentarze będą usuwane.