wtorek, 30 września 2014

Babcina klasyka (?).

Do łask wróciły poncza. Ja w swojej szafie też takowe posiadam i czesto noszę w klasycznym zestawieniu. Tym razem jednak postanowiłam pokazać Wam inna wersję babcinej szafy.
Nie wiem czy kiedykolwiek widziałam moją babcię w spodniach, nawet jesli, to były to materiałowe, klasyczne spodnie. Zupełnie jak moje w tej stylizacji :) Dla pokolenia przedwojennego (tudzież odrobinę powojennego) sukienki i spódnice to codzienność. Nie dla nas współczesnych. Najczęściej klasykę rozumiemy jako spodnie jeansowe. A ja dzisiaj w innej jeansowej klasyce- koszuli. I wyszło (prawie) babcinie ;)


Jestem przekonana, że ubrania jeansowe przetrwają lata i zawsze bedą w modzie. Trendy będa się zmieniać, ale jeans pozostanie wieczny :) Z innej beczki- pamiętacie spodnie dzwony? Ja nosiłam jako nastolatka już pewną modyfikację prawdziwych "dzwonów" zarezerwowanych dla pokolenia mojej mamy. I kto by pomyślał, że z taką lubością przerzucę się potem na "skinny". Zdezydowanie wolę proste nogawki lub wspomniane wyżej zwężane ku dołowi. Te co mam na sobie rzadko- bardzo rzadko- ubieram, bo najzwyczajniej w świecie średnio mi leżą ;)




Pants: TU; Shirt: Sinsey; Moccasins: CCC; Poncho: sh; Bag: Avon; Sunglasses: Santino

PS. I znalazłam sposób na swoją szafę :) juz wkrótce o tym napiszę :)
blogi.szafa.pl/ModaGiovanna

3 komentarze:

  1. Masz rację!!! Dżins jest ponadczasowy i nie wyobrażam sobie, żeby wyszedł z mody!!!
    Fajna, wygodna, jesienna stylizacja :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szale i poncza to hity jesieni,ja je uwielbiam bo w ciągu dnia zastępują mi kołderkę. :-D
    Super. :-*

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja tam lubie klasyczne w kroju spodnie i welniane poncza... A poza tym to czekoladowy braz z blekitem dzinsu - uwielbiam:)
    Pozdrawiam. ANka

    OdpowiedzUsuń

Komentuj zgodnie z kulturą blogową- szanuję Twoje zdanie, ale wszystkie obraźliwe komentarze będą usuwane.