piątek, 10 lipca 2015

Retro styl czy kicz?

Przyznam, że odkąd pamiętam lubię siebie w takim retro stylu, czyli kwieciste lub wzorzyste rozkloszowane sukienki czy spódniczki- te częściej, delikatna biżuteria lub jej brak i wygodne buciki typu balerinki. Wyglądam jak nastolatka, co często potwierdzacie w komentarzach i nikt mi nie wierzy, że mam zdecydowanie więcej lat. Przez ten mój ckliwy ubiór. No właśnie, czy to jest styl retro, czy może kiczowata jego namiastka?



Mało kto nosi takie spódnice jak moja. Mało kto chce i lubi nosić stroje tzw. retro. Zdecydowanie częściej widzimy na ulicach masowe nowości. Owszem, często po nie sięgam, ale to najwspanialsze uczucie, kiedy moge poczuć się właśnie jak nastolatka. I wiele z Was może mi w tej kwestii zarzucić infantylizm, tyle, że to moja dusza pragnie tej dziewczęcej (i czesto przez Was w komentarzach zaznaczanej) radości, i prostoty. Niczym niezmąconego poczucia, że jeszcze tyle przede mną- no dobra, będę szczera- jak patrzę w lustro to widzę tą nastolatkę razy trzy, pomimo, że moje oczy wciąż figlarnie się śmieją :))




Mamo, przecież w Twojej torebce tyle się jeszcze może zmieścić... pokaż!


Skirt:Dorothy Perkins (sh), Blouse: Atmosphere (sh); Thongs, Bag: allegro

17 komentarzy:

  1. A noś jak lubisz :) ja niewiem czy lubie rozkloszowane ;) na sobie . Na Tobie i innych dziewczynach bardzo mnie przekonuje

    OdpowiedzUsuń
  2. ja lubie rozkloszowane kiecki mimo ze moja siostra ciagle powtarza ze dupe mam w nich gruba - najwazniejsze sie dobrze czuc, wiec noos Kochana taki model - jak Ci sie podoba :* buziak!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale cudnie wyglądasz! Ta spódnica naprawdę do Ciebie pasuje, noś takie częściej!

    OdpowiedzUsuń
  4. Mało kto? Nieeee, mnie się wydaje, że to ciągle najpopularniejszy fason sukienki, tak po kobietach na ulicy sądzę. Że może nie jest teraz opiewany jako modny i co druga blogerka nie pręży się w nim, to inna rzecz. Jak będzie ogłoszony jako trend sezonu, to zaraz się rzucą, żeby prezentować ;) :)) Noś co tam Ci w duszy gra :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja bardzo lubię styl retro, sięgam chętnie po stare rzeczy po babci lub zachowane z młodości mojej mamy i czuję się w nich dobrze. Chociaż nie we wszystkich. W takich spódnicach jak Twoja jest styl i klasa, w przeciwieństwie do mini, których osobiście nie lubię.
    Ostatnie zdjęcie chwyta za serce :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Haha... Uwielbiam takie spódniczki, dobrze się w nich czuję i niech sobie inni mówią, co im się podoba ;P. Kobieta zawsze wygląda w nich ładnie, bez względu na modę :D!!!
    P.S. Właśnie kończę przerabiać jedną sukienkę z lumpka, co mi Misiek kupił. Okazała się za ciasna, więc robię z niej taką właśnie, rozkloszowaną ładnie spódniczkę :D!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Asiu, też lubię takie rozkloszowane i mam taką jedną, bardzo retro, jeszcze z mojej młodości i właśnie ją reanimowałam ;D Twoja spódniczka jest bardzo ładna i ślicznie w niej wyglądasz, oczywiście b. dziewczęco :DDD i jak tak się najlepiej czujesz to tak się noś! Twój uśmiech jest wart każdej spódniczki!!! :)

    http://lamodalena.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja myślę, że najważniejsze to się dobrze czuć w tym co nosimy :). Ty wyglądasz pięknie w tym, co masz ubrane i widać że to czujesz. Ta spódnica jest retro i jest piękna, a na Tobie leży doskonale:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajne kolorki spódniczki :) Bardzo oryginalne!

    OdpowiedzUsuń
  10. Osobiście bardzo lubie rozkloszowane doły sukienke i spódniczki, są kobiece ale też jest w nich jakaś dziewczęcość, lekkość i ulotność - lubię i to bardzo!

    OdpowiedzUsuń
  11. Bo mamy tyle lat- na ile się czujemy- pamiętaj kochana! :)
    Szkoda czasu na zastanawianie się, co powiedzą inni, że w tym wieku już się coś tam nie powinno... nikt za nas życia nie przeżyje! :)
    Więc noś takie spódniczki, bo bardzo wdzięcznie i uroczow nich wyglądasz! :) rzeczywiście jak nastolatka, tak radośnie :)
    Super!
    Dzisiaj aż nie mogę oku na Ciebie napatrzeć- tryskasz energią, aż sama gęba mi się uśmiecha do monitora :P hehe

    buziaki :*
    Daria

    OdpowiedzUsuń
  12. Joasiu, ja seniorką jestem wśród blogierek, a lubię takie spódniczki i sukienki.
    A Ty ślicznie wyglądasz, piękne zdjęcia i Twój skarb taki słodki.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Też lubię takie kiecki, choć ostatnio rzadko wkładam :) koniecznie muszę to zmienić, bo faktycznie odmładzają, bez dwóch zdań :)
    Przesłodkie to Twoje dziecię, ach kiedy moi byli tacy mali...

    OdpowiedzUsuń
  14. Infantylizm? A w życiu! Stylowość można by Ci zarzucić może :). Ale nie infantylizm. Wyglądasz kobieco, dziewczęco, wesoło, kolorowo - ale nie jak dzidzia-piernik. A najważniejsze, moim zdaniem, że odnajdujesz się w tej stylistyce, że jest Twoja, nienarzucona trendami, tylko wynikła ze środka. W ten sposób, jak mi się wydaje, potwierdzamy swoje wnętrze przez ubranie.

    OdpowiedzUsuń
  15. ślicznie wygladasz :) super torebka :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nieważne jak to nazywać, ważne, że się dobrze czujesz - i świetnie wyglądasz!

    OdpowiedzUsuń

Komentuj zgodnie z kulturą blogową- szanuję Twoje zdanie, ale wszystkie obraźliwe komentarze będą usuwane.