“I love you much
most beautiful darling
more than anyone on the earth
and I like you better
than everything in the sky.”
W moim tłumaczeniu:
Kocham Cię mocniej
(najpiękniejszy jedyny)
niż kogokolwiek na ziemi
i jesteś dla mnie droższy
niż cokolwiek na niebie.
Ta sentencja amerykańskiego poety i dramaturga E.E. Cummings'a
została wypisana pośrodku serca tej bluzy, powlekającej mój brzuch chowający w sobie nowe życie.
Dzisiaj pozostanę w klimacie poezji, ponieważ chciałam podzielić się z Wami jeszcze jednym wierszem E.E. Cummings'a
w tłumaczeniu Stanisława Barańczaka (oryg. "95Poems" z 1958r.) Nie potrafiłabym sama wyrazić tego lepiej :)
Noszę Twe serce z sobą (noszę je w moim
sercu) nigdy się z nim nie rozstaję (gdzie idę
ty idziesz ze mną; cokolwiek robię samotnie
jest Twoim dziełem, kochanie)
i nie znam lęku
przed losem (ty jesteś moim losem) nie pragnę
piękniejszych światów (Ty jesteś mój świat prawdziwy)
Ty jesteś tym co księżyc od dawien dawna znaczył
Tobą jest co słońce kiedykolwiek zaśpiewa
oto jest tajemnica, której nie dzielę z nikim
(korzeń korzenia, zalążek pierwszy zalążka,
niebo nieba nad drzewem co zwie się życiem; i rośnie
wyżej niż dusza zapragnie i umysł zdoła zataić)
cud co gwiazdy prowadzi po udzielnych orbitach
noszę Twe serce z sobą (noszę je w moim sercu)
(najpiękniejszy jedyny)
niż kogokolwiek na ziemi
i jesteś dla mnie droższy
niż cokolwiek na niebie.
została wypisana pośrodku serca tej bluzy, powlekającej mój brzuch chowający w sobie nowe życie.
w tłumaczeniu Stanisława Barańczaka (oryg. "95Poems" z 1958r.) Nie potrafiłabym sama wyrazić tego lepiej :)
sercu) nigdy się z nim nie rozstaję (gdzie idę
ty idziesz ze mną; cokolwiek robię samotnie
jest Twoim dziełem, kochanie)
piękniejszych światów (Ty jesteś mój świat prawdziwy)
Ty jesteś tym co księżyc od dawien dawna znaczył
Tobą jest co słońce kiedykolwiek zaśpiewa
(korzeń korzenia, zalążek pierwszy zalążka,
niebo nieba nad drzewem co zwie się życiem; i rośnie
wyżej niż dusza zapragnie i umysł zdoła zataić)
cud co gwiazdy prowadzi po udzielnych orbitach
Wyglądasz suuuper, mogłabym wskoczyć w cały taki ciuchotan! A wiersz piekny, wzruszyłam się - to serce co w środku, nawet kiedy już będzie na zewnątrz, zawsze będzie w nas. Wiem, jestem mamą :):*
OdpowiedzUsuńCieszę się, że czujesz tak samo jak ja :) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńTeraz wakacji już nie będzie jak dzidziuś pojawi się na świecie, ale czekam na ciepełko :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń