sobota, 3 maja 2014

Coffee, Tea and Pregnancy- what's safe?

Uwielbiam kawę. Jej aromat budzi mnie zawsze do życia i nie wyobrażałam sobie, abym mogła zrezygnować z filiżanki ulubionego naparu. Niestety w ciąży należy ją ograniczyć, ze względu na zawartość kofeiny, która jest szkodliwa dla prawidłowego rozwoju płodu. Maksymalna ilość to ok. 200 mg, czyli słabiuteńka kawka zwana potocznie... lurą. Wynika to z tego, że kofeina ukryta jest w wielu produktach spożywczych jak np. słodycze czy napoje gazowane (których też należałoby unikać w czasie ciąży). Niestety ja bez tej prawdziwej kawy obyć się nie mogłam. Do czasu, kiedy okazało się, że muszę ją wyeliminować całkowicie dla dobra maluszka.

Nie jestem zwolenniczką kawy zbożowej, jednak kawa Mama Coffee mnie usatysfakcjonowała. Szczególnie faktem, że jej smak jest bardzo zbliżony do naturalnej kawy, a poza tym jedna filiżanka dostarcza ważnych dla rozwoju dziecka witamin. Zakupu dokonałam w aptece internetowej www.aptekagemini.pl przy okazji kompletowania wyprawki- dodam, że ceny w tej aptece są bardzo korzystne, co jest dość istotne, ponieważ za najpotrzebniejsze artykuły dla dziecka i siebie zapłaciłam zdecydowanie mniej niż w aptece stacjonarnej (a uwierzcie mi, jak to przy dzieciach bywa, rachunki zazwyczaj opiewają nie na kilka, ale na kilkanaście stóweczek ;)



Kawa jest aromatyczna, z lekką pianką. Wybrałam naturalną, ale dostępne są jeszcze o smaku waniliowym i toffii. Ja jednak dosładzam łyżeczką miodu :) i piję koniecznie z mlekiem.

Drugim moim uzależnieniem jest herbata zielona. Na szczęście okazuje się, że jest ona zdecydowanie lepszym wyborem, niż herbata czarna. Lubię zmieniać smaki, dlatego ostatnio zaopatrzyłam się w trzy wyjątkowe herbaty zielone w sklepie internetowym uwielbiamherbate.pl

Cudowna kompozycja smaków.
Rajski sad- herbata chińska zielona z domieszką gunpowder, ananas, jabłko, płatki słonecznika, płatki nagietka, kwiat prawoślazu. Moja opinia smakowa: aromatyczna, o posmaku owocowym, lekko słodkawa.

Sencha ambrozja- zielona sencha, kwiat krokosza i granatu, owoce grejfruta, pigwi i kiwi. Moja opinia smakowa: orzeźwiający owocowy aromat, urzekający zapach.

Yunnan jaśminowy- zielona herbata Yunnan, kwiat jaśminu. Moja opinia smakowa: ostry aromat z nutą kwiatowego posmaku.

Mam nadzieję, że zachęciłam Was do skosztowania tych dobroci :)

2 komentarze:

  1. pierwszy raz słyszę o takiej kawie, fajny pomysł:) ładna filiżanka:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kawy nie lubię i nie piję, ale na herbatki pewnie się skuszę:):)

    OdpowiedzUsuń

Komentuj zgodnie z kulturą blogową- szanuję Twoje zdanie, ale wszystkie obraźliwe komentarze będą usuwane.