piątek, 13 grudnia 2013

Minimalist version: heather gray and fur.

Oprócz listy świątecznych zakupów, podarków i planów sprzątania, zaczęłam w głowie układać plan ubiorów świątecznych. Jak świątecznie to i odświętnie, może bez wielkiego szumu, ale przede wszystkim elegancko. Wiem, że każdy zrobi według uznania, uważam jednak, że Wigilia i ogólnie całe święta to czas szczególny i nie mogłabym zasiąść do wspólnego stołu w dresie. Pięknie udekorowane mieszkanie, wystrojone w choinkę, a my... potargani? Dlatego dzisiaj prezentuję pierwszą propozycję: dzianinową sukienkę z beżowymi dodatkami i futerkiem, które z pewnością nada charakteru niczym góralskie kolędy :)



Strasznie ubolewam, że zdjęcia "nie maja klimatu", jednak wybaczcie, śnieg stopniał, a ciemność ogarniająca pomieszczenia wewnątrz nie sprzyjają sesjom zdjęciowym. Zatem jedynym miejscem, gdzie na kilkustopniowym mrozie mogłam stać z uśmiechem na ustach, była brama garażowa, od której odbijające się promienie słoneczne dawały poczucie względnego ciepła. Postanowiłam wykorzystać podarowane na Mikołaja rajstopy w kropki- bardzo mnie ten prezent ucieszył, bo idealnie wkomponował się w tonację mojej sukienki. Dodatki beżowo-kremowo-ecri, wydają się dla mnie kapitalnym rozjaśnieniem ponurej szarzyzny. Mam nadzieję, że i Wam się podoba.



Dress: Giovanna; Fur: DIY; Bag: H&M;
Pantyhouse: Gatta; Necklace: Giovanna

8 komentarzy:

  1. Bardzo ładna sukienka i urocza torebka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. I love the entire outfit, it looks great on you! XOXO Anna

    www.fashionanna.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Podoba mi się połączenie futerka z dopasowaną sukienką ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. Kropeczki, mała torebeczka oraz futerko to zdecydowanie trafione połączenie!:)

    OdpowiedzUsuń

Komentuj zgodnie z kulturą blogową- szanuję Twoje zdanie, ale wszystkie obraźliwe komentarze będą usuwane.