wtorek, 11 listopada 2014

Wizyta w mini SPA.

Jak wspominałam w poprzednim poście, zostałam porwana, z zaskoczenia, na mini relaks. Mini, bo mimo wszystko  Termy Bania to nie są ( ale prawie, prawie...) i też do końca na wszystkie atrakcje mogłam sobie pozwolić, bo maluch w domku na mnie grzecznie - albo i nie :) z tatusiem czekał. Jakie było moje zdziwienie, kiedy raptem po 15 minutach wysiadłyśmy z Igą obok nowego kompleksu rekreacyjnego. Takie cudo pod nosem. A co ciekawe, jeszcze nie oblegane za bardzo, bo dopiero kilka miesięcy prosperuje i nie wszyscy o tym miejscu wiedzą. Zatem, kto ma ochotę na małe szaleństwa, to szczerze polecam :) Miejsce znajduje się tutaj




Swoją przygodę rozpoczęłam od sauny Infrared , czyli na promieniowanie podczerwone, które wnika głęboko w komórki ciała. Temperatura w saunie nie przekraczała 45st. C, a ja czułam jak moje ciało pokrywa pot bez zbytniego obciążania go. Niestety nie mogłam skorzystać z  pozostałych- jak sauna parowa czy ziołowa, ze względu na to, żem matka karmiąca, ale jeśli tylko będzie taka możliwość to chętnie wrócę.



I potem oczywiście basen solankowy, kolejno wszystkie atrakcje, czyli szereg  masaży, kończąc na łóżku wodnym i mega masaży gigancie :) Masaż Kneippa (ostatnie zdjęcie) ma na celu pobudzić nasz system odpornościowy, przydaje się do walki z migrenami i do pobudzenia krążenia przy tzw. zimnych stopach- czyli u mnie. Myślałam, że nie dam rady, ale po pierwszym ałłła jakie zimne i uczuciu wkłuwania tysiąca szpilek dałam radę :) na początek stopy zanurza się na ok. 2-3 minuty w wodzie o temp. 40-55 st. C, kolejno daje do wody zimnej o temp.4-8 st. C na 15 sekund. 





Na koniec skorzystałam z groty solnej. Niestety ten czas tak szybko płynie... ale warto było zapomnieć się na chwilę, wyciszyć, zrelaksować... potem spałam jak niemowlę ;)




Niektóre ze zdjęć pochodzą ze strony aquafitclub.pl

8 komentarzy:

  1. Szczerze zazdroszcze.....taki prezent to marzenie :):)

    OdpowiedzUsuń
  2. fantastyczne miejsce, zazdroszczę takiego relaksu :-)
    http://jeanettegloves.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Oooo, takie cos by mi sie przydalo! Ale Ci fajnie:)
    Pozdrawiam<3 Anka

    OdpowiedzUsuń
  4. O rany, to mnie tez moze ktos porwac w takie miejsce, obiecuje nie protestowac :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Raj!!! Kiedyś (w lepszych czasach) muszę się tam wybrać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. o nie.. zamykam tego Twojego bloga, jaki smutno bo ja tez bym chciala :(

    OdpowiedzUsuń
  7. wspaniałe miejsce. Zazdroszczę :).

    OdpowiedzUsuń

Komentuj zgodnie z kulturą blogową- szanuję Twoje zdanie, ale wszystkie obraźliwe komentarze będą usuwane.