Przyznam, że wszelkie badania ambulatoryjne nigdy nie
nastawiały mnie optymistycznie. A myśl o zwykłych odwiedzinach w szpitalu- nie
hospitalizacji- napawa mnie bliżej nieokreślonym lękiem. Jednak postanowiłam
przełamać swój strach przed nieznanym i zdecydowałam, że najwyższa pora
pomyśleć o swoim zdrowiu od strony medycznej, czyli sprawdzić co też moje geny
mogą powiedzieć. Zdecydowałam się na badanie markerów nowotworowych.
źródło: internet
Markery nowotworowe nazywane wskaźnikami nowotworowymi, to
substancje chemiczne o zróżnicowanej budowie wytwarzane w tkankach organizmu. W
zdrowych tkankach jest ich bardzo mało, jednak nowotwór powoduję ich produkcję.
Markery są obecne w organizmie w okresie życia płodowego, osiągają wysokie
stężenia, ale z biegiem lat zanikają. U człowieka dorosłego w normalnych
warunkach nie powinny występować w ogóle. Wzrost stężenia markerów może, lecz
nie musi, świadczyć o tym, że jesteśmy chorzy na nowotwór.
źródło: internet
W wybranej przeze mnie klinice w Katowicach bada się
następujące markery:
- w przypadku mężczyzn – PSA, CEA, CA 19.9,
- w przypadku kobiet – CEA, CA 125, CA 15.3.
Badania na obecność markerów nowotworowych pomaga w
określeniu stopnia ryzyka pojawienia się nowotworu określonego rodzaju, a tym
samym umożliwia wczesne postawienie diagnozy i odpowiednią reakcję na
ewentualny problem.
Marker CEA (antygen karcinoembrionalny) –
nowotwór jelita grubego, nowotwór wątrobowokomórkowy, nowotwór trzustki,
nowotwór żołądka, nowotwór płuca, nowotwór sutka, nowotwór rdzeniasty tarczycy,
nowotwór szyjki macicy, nowotwór prostaty i nowotwór pęcherza moczowego.
Norma: 0,5-4,0 mikrograma/l; stężenie może być większe
u kobiet w ciąży, u chorych z marskością wątroby, u palaczy tytoniu. Antygen
rakowo-płodowy stosowany głównie w monitorowaniu raka jelita grubego. Istnieje
wyraźna zależność między stężeniem CEA w surowicy, a zaawansowaniem nowotworu.
Przykładowo w raku jelita grubego stwierdza się dodatnie wyniki u 20% chorych w
stadium niezaawansowanym, 50% ze średnim zaawansowaniem nowotworu i u 95%
chorych w końcowym okresie choroby. Przydatność diagnostyczna CEA jest
ograniczona małą czułością wskaźnika. Powyżej normy: zwiększone stężenie
może wystąpić u chorych na raka jelita grubego, odbytu, płuca, wątroby,
trzustki, piersi, pęcherza moczowego, szyjki macicy, stercza. Ponadto w
niektórych nienowotworowych chorobach, takich jak przewlekłe zapalenie
trzustki, colitis ulcerosa czy rozedma płuc.
Marker PSA (swoisty antygen sterczowy) –
nowotwór gruczołu krokowego. Glikoproteina wytwarzana jest przez komórki
nabłonkowe gruczołów cewkowych prostaty, a także komórki nabłonkowe gruczołów
okołocewkowych u kobiet. Jej stężenie w osoczu jest wielokrotnie mniejsze, niż
w wydzielinie gruczołu sterczowego, i w warunkach prawidłowych wynosi wynosi
poniżej 4 ng/ml.Powyżej normy: stężenie prawidłowe zależą od wieku
badanego i wynoszą odpowiednio: < 2,5 ng/ml – 40-49 lat, <3,5 ng/ml –
50-59 lat, <4,5 ng/ml – 60-69 lat, <6,5 ng/ml powyżej 70. roku życia.
Marker ten jest swoisty narządowo i wykrywany w miarach przekraczających normę
wyłącznie w przypadkach procesów chorobowych w obrębie stercza, a najczęściej w
procesach nowotworowych. Ważna jest także ocena wolnej frakcji PSA (fPSA),
która pozwala różnicować – w porównaniu ze stężeniem PSA w osoczu – pomiędzy
rakiem (<18% PSA), a gruczolakiem stercza (>25% PSA).
Marker CA 15-3 –
nowotwór sutka.CA 15-3 jest to cząsteczka, która wchodzi w skład komórek
gruczołu piersiowego i w pewnych ilościach jest z niego uwalniana do
krwioobiegu. Antygen ten występuje prawidłowo również w zdrowym gruczole,
jednak w przypadku raka piersi jest on
wytwarzany i uwalniany w znacznie większych ilościach niż normalnie i z tego
względu jest wykorzystywany zarówno w diagnostyce, jak i monitorowaniu leczenia
raka piersi.
Marker CA 125 –
nowotwór jajnika. Antygen glikoproteinowy uznawany jest za marker raka jajnika.
Występuje również w komórkach otrzewnej i opłucnej, w nabłonku jajowodów, w
trzonie i szyjce macicy.Powyżej normy: wzrost stężenia może
świadczyć o raku jajnika, nienowotworowych chorobach trzustki i wątroby.
Występuje również u kobiet w ciąży.
Marker CA 19.9 –
nowotwory trzustki i dróg żółciowych i raka jelita. Antygen glikoproteinowy
uwalniany z proliferujących komórek nabłonkowych raka żołądka, trzustki i
okrężnicy. Wykrywany jest u ok. 80% chorych z rakiem trzustki i 60% z rakiem
żołądka, jelita grubego, wątroby i dróg żółciowych.Powyżej normy: wzrost
stężenia może świadczyć o raku żołądka, trzustki i okrężnicy, wątroby i dróg
żółciowych, a także o przewlekłym zapaleniu i w marskości wątroby.
źródło: internet
Dlaczego takie badania są ważne? Bo profilaktyka to
najważniejsza rzecz w walce z jakąkolwiek chorobą. I mając tą świadomość możemy
być krok przed rakiem. Oczywiście żadne takie badanie nie da nam stuprocentowej
pewności, że nie chorujemy na raka, ale jest to proste badanie- bo pobierana do
badania jest wyłącznie krew- obrazujące stan naszego organizmu.
Czy było mi trudno namówić męża do takiego badania?
Wbrew moim obawom, nie. Jego początkowy
opór i pytania „co mi ta wiedza da?” rozwiały moje tłumaczenia obrazujące różne
sytuacje na przykładzie rodzinnych historii walki z tą chorobą. Sami byliśmy uczestnikami zmagań z chorobą u
naszych rodziców (niestety przegranej, bo wykrytej zbyt późno). Dlatego przeważył
jeden ważny argument- mamy dziecko, jesteśmy mu potrzebni.
Badania markerów nowotworowych nie są refundowane przez NFZ.
Musimy pokryć koszty badania, które wahają się od kilkudziesięciu do kilkuset
złotych za komplet badań w zależności od kliniki. Nam udało się skorzystać z
oferty na gruponie w rozsądnej cenie 159zł za komplet badań dla dwóch osób. To
bardzo dobra oferta, tym bardziej, że taka kwota obejmuje zazwyczaj komplet
badań dla jednej osoby, dlatego zachęcam do korzystania z tego typu promocji. Czasem warto zapytać w swojej przychodni czy
wykonują takie badania i jaki jest ich koszt, można trafić na promocje np.
komplet trzech w cenie dwóch itp.
I jeszcze raz powtórzę: BĄDŹ KROK PRZED RAKIEM! BADAJ SIĘ
REGULARNIE.
Bardzo przydatny post. Dziekuje za wazne wskazówki ponieważ sama muszę się na takie badania udac
OdpowiedzUsuńmasz rację kochana, trzeba się badać, a tak często odkładamy to na później albo po prostu się boimy! :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Kochana powodujesz ze zaczynam myslec o takich rzeczach... nie badam sie w sumie jakos regularnie. jak firma wysyla zaproszenia na baanie okresowe to ide ale to raczej nie... a te badania to brzmi po chinsku, musze sie dowidziec jak to wyglada u nas... i jak to sie fachowo nazywa po niem :)
OdpowiedzUsuńOjojoj, strasznie dużo tekstu! Temat jak najbardziej ważny i warto uświadamiać innym konieczność badań. Moim zdaniem przydałaby się bardziej okrojona wersja tego wpisu :)
OdpowiedzUsuńDzięki za wizytę i komentarz u mnie.
Pozdrawiam,
VANILLAMADNESS.com
Bardzo ważną sprawa, nie warto o tym zapominać i odkładać badań na później.
OdpowiedzUsuńAsiu, bardzo dobrze że podjęłaś ten temat!! Wiesz, że ja też postanowiałam zrobić generalny przegląd orgaznimu i właśnie dziś zaczęłam wdrażać ten plan w życie - zaczęłam od rozszerzonego pakietu ogólnych badań, a w dalszych krokach zamierzam to rozwiajać. Markery też uwzględniam w tym planie. Trzeba zadbać o profilaktykę, bo lepiej zapobiegać niż leczyć. Tak, ogólnie nie są to badania najtańsze, ale zdrowie jest tylko jedno i jest bezcenne.
OdpowiedzUsuńCzytałam już gdzieś o tym!!! Rzeczywiście warto zrobić takie badania, zwłaszcza jak się ma dzieci!!!
OdpowiedzUsuńSuper temat! nawet nie wiedzialam, ze takie testy istnieja!
OdpowiedzUsuń