sobota, 28 grudnia 2013

Social faux pas, czyli jak uniknąć totalnej katastrofy.

No cóż, dzisiaj zaprezentuję moją modową wpadkę, a raczej jak o mały włos bym do niej doprowadziła. Od miesiąca mocno głowię się nad kreacją sylwestrową, należę raczej do osób planujących i sprawdzających jak i co się komponuje, niż przekopującą szafę w biegu. Owszem i takie sytuacje się zdarzają, ale zawsze znajdę elegancką przysłowiową małą czarną. Tym razem chciałam, aby jednak było bardziej elegancko i koronkową sukienkę postanowiłam zestawić z beżowymi czółenkami i różową kopertówką. Dodatkowo wymyśliłam loczki. Pieczołowicie kręcone, za nic nie chciały ułożyć się na mojej głowie, a potem okazało się, że nie mam odpowiednich dodatków, makijaż wieczorowy jest blady, sukienka odrobinkę spada i wszystko jakoś tak dziwnie wygląda na zdjęciach.
Czy tylko ja mam takie wrażenie?



Mimo wszystko bardzo cieszę się, że zrobiłam te zdjęcia, bo dzięki temu mogę zobaczyć wszystkie słabe punkty zaplanowanej kreacji. Przed wielkim wyjściem polecam też sprawdzoną i zaufaną przyjaciółkę, niekoniecznie taką, która przytakuje nam we wszystkim, ale szczerze doradzi. Na szczęście mam u takiej życzliwej osoby- profesjonalistki w swoim fachu- umówione spotkanie i zamierzam wyjść stamtąd pięknie uczesana i umalowana. Warto zobaczyć z boku czy faktycznie dobrze wyglądamy, bo na godzinę przed imprezą nic mądrego nie wymyślimy. Dzięki temu doświadczeniu wiem, że loczki nie są dla mnie, a sukienka choć piękna, to poczeka w szafie na inną okoliczność, bo w Sylwestra zamierzam pokazać się w takim zestawieniu, w którym i potańczę, i będę wyglądać gustownie.
A kto wie, może uda mi się zdać foto relację ;).

NA NOWY ROK 2014 ŻYCZĘ WAM WYTRWAŁOŚCI W SPEŁNIANIU MARZEŃ,
WSZYSTKIEGO DOBREGO I MNÓSTWA UŚMIECHU
ORAZ SZAMPAŃSKIEJ ZABAWY!

  


Dress: Debut; Shoes: Royal Styl; Cape: Giovanna
Necklace: Giovanna; Clutch Bag: New Look

5 komentarzy:

  1. Sukienka nie jest zła jednak tego typu buty, moim zdaniem, pasują do spodni a w tym wydaniu skracają Pani nogi. Proponuję założyć te czarne satynowe szpilki z ozdóbkami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację z butami :) wybiorę te czarne satynowe i do innej sukienki- ta mogłaby się lepiej trzymać :) Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  2. Sukienka jest ładna ale masz racje na całonocną imprezę musi być jeszcze wygodna, nie może spadać, bo przecież nie oto chodzi żeby ją ciągle poprawiać tylko się dobrze bawić. Makijaż proponuje trochę mocniejszy i buty jak pisała Weronika :) życzę udanej zabawy i pozdrawiam Justifashion :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, skorzystam z rady :), słyszałam, że takie lekko spadające sukienki można skorygować porządnym push-upem, ale ja na wszelki wypadek zaopatrzyłam się już w ozdobione cyrkoniami ramiączka i jeśli zajdzie taka potrzeba to ich użyję :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. wow <3 wyglądasz mega szykownie (:
    happy new year :) !
    http://coeursdefoxes.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Komentuj zgodnie z kulturą blogową- szanuję Twoje zdanie, ale wszystkie obraźliwe komentarze będą usuwane.