środa, 29 stycznia 2014

Cornflower with mustard ;)

Jeszcze do niedawna uważałam, że połączenie kolorów niebieskiego i brązu w różnych odcieniach jest niedopuszczalne. Dzisiaj jestem przekonana, że łamanie przyzwyczajeń pobudza wyobraźnię i może nas prowadzić krok dalej. Jak tylko zobaczyłam tą sukienkę, pomyślałam, że jest dla mnie, bardzo mi przypadła do gustu- fason, kolor i to, że jest wykonana z miłej i ciepłej- czyli idealnej na te mrozy- dzianiny.



Cudowne zimowe słoneczko od razu wprawia mnie w dobry nastrój. Jednak bez ciepłego kożuszka choroba gwarantowana, dlatego w srogie mrozy wyciągam z szafy moje ulubione futro "w ciapy". Wtedy naprawdę jest mi ciepło. Niektórzy zapewne na tych zdjęciach dopatrzą się u mnie krągłości. Owszem- najsłodszy, najukochańszy i wyczekany nadbagaż już daje o sobie znać. Byle do wiosny :)




Dress: french-fashion; Coat: Fishbone; Hat and scarf: Giovanna
Necklace / pendant: here; Boots: Royal-Styl; Bag: Borsetta

6 komentarzy:

  1. piekne zdjęcia, piękna zima, piękna Ty :)

    http://lamodalena.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty również piękna jesteś na zdjęciach :) Pozdrawiam

      Usuń
  2. JEST SUPER
    życzę miłego wieczorku, oraz zapraszam również na mojego bloga :)

    www.nataliamajmonroe.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne kolory:) bardzo ładne zdjęcia:)

    OdpowiedzUsuń

Komentuj zgodnie z kulturą blogową- szanuję Twoje zdanie, ale wszystkie obraźliwe komentarze będą usuwane.